Żużel. Unia Tarnów już spadła, ale czy zakończy też sezon z zerowym dorobkiem? Byłaby pierwsza w XXI wieku

WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Rohan Tungate
WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Rohan Tungate

W poniedziałek oficjalnie Unia Tarnów spadła z eWinner 1. Ligi. Na trzy mecze przed końcem nie ma matematycznych szans na utrzymanie. Wiele kontuzji, problemów, a punktów żadnych. Czy Jaskółki dokonają w tym roku niechlubnego "wyczynu"?

Sezon 2021 nie układa się dla Unii Tarnów od samego początku. Problemy z kontraktem Pawła Miesiąca, zawirowania związane z zarządem klubu, który według wielu osób związanych z tamtejszym środowiskiem jest głównym winowajcą obecnego stanu, czy wreszcie plaga kontuzji, jaka dopadła drużynę. Mniej lub bardziej poważne urazy (w tym pozytywny wynik testu na COVID-19) dopadły w sumie ośmiu zawodników Jaskółek, przy czym typowanego na lidera zespołu Nielsa Kristiana Iversena, a także Oskara Bobera aż dwukrotnie.

W efekcie Unia przegrała jak dotąd wszystkie spotkania w eWinner 1. Lidze i od poniedziałku jest już oficjalne spadkowiczem. Ma na koncie 0 punktów, a wiele wskazuje na to, że trudno będzie jej też cokolwiek zdobyć w ostatnich trzech ligowych występach. Rozbitych tarnowian czekają jeszcze domowe starcia z Abramczyk Polonią Bydgoszcz i Orłem Łódź, a na sam koniec daleki wyjazd na batalię ze Zdunek Wybrzeżem Gdańsk.

W XXI wieku na szczeblu pierwszoligowym nie zdarzyło się, by ktokolwiek kończył sezon z kompletem porażek. W 2015 roku żadnego zwycięstwa nie odnotował Start Gniezno, ale od zerowego konta uchronił go jeden remis. W 2010 natomiast zaledwie jedną wygraną zaliczył węgierski Speedway Miszkolc. Obydwa kluby wkrótce zresztą splajtowały.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Magazyn PGE Ekstraligi. Lidsey, Tonder i Cegielski gośćmi Musiała

W 2004 Start przegrał wszystkie mecze, lecz z uwagi na nietypowy system ligowy z łączeniem się z górą tabeli II Ligi, uratował honor, pokonując jednego rywala z tego poziomu w dodatkowej części sezonu. W 2008 z kolei Kolejarz Rawicz przegrał komplet meczów w rundzie zasadniczej, jednak zdołał zdobyć punkty w finałowej z udziałem drużyn z miejsc 5-8. A pięć lat później Niedźwiadki wygrały przez cały rok tylko raz.

Biorąc pod uwagę wszystkie poziomy ligowe w naszym kraju, w XXI wieku wyłącznie same porażki przytrafiały się tylko drugoligowcom. Ostatni przykład do Speedway Wanda Kraków w sezonie 2019. Ten sam klub tego samego "dokonał" w 2003. Inne przykłady to Polonia Piła w latach 2005-2006, TŻ Łódź w 2004 i Śląsk Świętochłowice w 2002.

Najsłabsi spadkowicze z drugiego na trzeci szczebel w Polsce w XXI wieku:

SezonDrużynaSystem ligowyMeczePunktyBilans
2015 Start Gniezno zasadnicza 11 1 0-1-11
2010 Speedway Miszkolc zasadnicza + finałowa 20 2 1-0-19
2008 Kolejarz Rawicz zasadnicza + finałowa 20 2 1-0-19
2004 Start Gniezno zasadnicza + II Liga 18 2 1-0-17
2013 Kolejarz Rawicz zasadnicza 12 2 1-0-11
2017 Polonia Bydgoszcz zasadnicza 14 3 1-1-12

CZYTAJ WIĘCEJ:
Ten mecz pokazał siłę Betard Sparty. Wyrasta kandydat do tytułu mistrzowskiego?
Problem z torem w Lesznie. Nie został odebrany w regulaminowym czasie

Źródło artykułu: