35, 36, 38, 0, 21, 36, 39 - tak prezentowały się dorobki punktowe rywali OK Bedmet Kolejarza Opole w dotychczasowych spotkaniach w 2. Lidze Żużlowej. Sporo było głosów przed meczem z Trans MF Landshut Devils, czy to nie temu zespołowi uda się przynajmniej dobić do "magicznej" granicy 40 punktów. Wiadomo było jednak, że z uwagi na to, że niedzielny mecz odbywał się w Polsce, trudno będzie debiutującym w tym roku w naszej lidze Niemcom na osiągnięcie tak solidnego wyniku.
- Mecz z Opolem u nas, to był jedyny zły mecz w naszym wykonaniu. Wzmocniliśmy jednak nasz skład, jest Dimitri Berge i to był celny strzał. Zrobimy wszystko, by księgowy z Opola trochę odpoczął po tym spotkaniu. Nie przyjechaliśmy tutaj na wycieczkę. Mamy świadomość, z kim jedziemy - przyznał przed meczem w wywiadzie z Motowizją menadżer, Sławomir Kryjom.
Bawarczycy walczyli dzielnie, choć po poniesionych szybko stratach nie potrafili ich zmniejszać na tyle, by mocniej napędzić stracha rywalom. W premierowej serii wygrał wprawdzie Kai Huckenbeck (startował w Kolejarzu w 2014 roku), ale już Dimitri Berge mimo świetnego startu dał się pokonać Jacobowi Thorssellowi. Zero złapał za to gorąco przywitany przez publiczność z uwagi na przyjazd w rodzinne strony Martin Smolinski, z kolei drugi pojedynek z Marcelem Krzykowskim przegrał Norick Bloedorn.
ZOBACZ WIDEO: "To było absolutnie skandaliczne". Eksperci grzmią po meczu Anglia - Dania
Mówiąc wprost, OK Bedmet Kolejarz cały czas kontrolował wydarzenia. W drugiej serii powiększył przewagę dwukrotnie, tj. do dwunastu punktów (27:15) i stało się niemal jasne, że o sensacji nie będzie tutaj mowy. Zwyciężył po świetnej jeździe Berge, a Polisa minął na dystansie szybki Huckenbeck, to podwójną przegraną zanotował Smolinski. Różnica była widoczna choćby też z tego względu, że opolanie nie mieli do tego momentu na koncie ani jednego zera.
Wtedy na stadionie w Opolu odcięto prąd po awarii, która miała miejsce poza nim. Przerwa trwała blisko 40 minut, ale na szczęście udało się zażegnać kłopoty i rywalizacja pojechała dalej. Tym razem w trzech kolejnych wyścigach miejscowi złapali... trzy zera. Po Krzykowskim w ósmej, ostatni do mety w dziewiątej gonitwie dojechał Andriej Kudriaszow, a po chwili to samo przydarzyło się Kamilowi Brzozowskiemu.
Wśród gości tempa nie zwalniali Berge i Huckenbeck i tym samym drużyna z Bawarii nie przegrała w trzeciej serii ani razu (35:25). Francuz z Niemcem spotkali się wspólnie w biegu jedenastym. W starciu z Kudriaszowem i Madsem Hansenem padł remis, bo wygrał Duńczyk, który skutecznie obronił się przed Berge. W dwunastym wyścigu, który był najlepszym w całym meczu, trzeci indywidualny triumf odnotował Kowalski, triumfując w fenomenalnym pojedynku z Blodernem. Brzozowski był natomiast minimalnie lepszy od atakującego go Skorji.
Przed biegami nominowanymi było już po herbacie, ponieważ wynik brzmiał: 46:32. Na dość śliskim torze bardzo dobrze prezentował się niepokonany Thorssell, a popis jazdy na dystansie dał w trzynastym biegu Polis. W pierwszym z nominowanych dał się jednak wyprzedzić Huckenbeckowi, z kolei Bloedern zdołał przywieźć za sobą Kowalskiego.
Wisienką na torcie był ostatni wyścig, w którym emocjonujący, wyśmienity, zjawiskowy bój stoczyli Berge i Thorssell. Francuz atakiem na ostatniej prostej pozbawił Szweda tzw. płatnego kompletu. Diabły i tak jednak nie dojechały w Opolu do 40 punktów. Gospodarze nic sobie z tego nie robią, bo kontynuują passę wygranych, których w tym roku mają już osiem.
Punktacja:
OK Bedmet Kolejarz Opole - 51
9. Andriej Kudriaszow - 5 (2,3,0,0,-)
10. Jacob Thorssell - 13+1 (3,2*,3,3,2)
11. Kamil Brzozowski - 3+2 (1*,1*,0,1)
12. Mads Hansen - 10+1 (1,2,3,3,1*)
13. Oskar Polis - 9 (3,1,2,1,2)
14. Marcel Krzykowski - 2 (1,1,0)
15. Bartłomiej Kowalski (gość) - 9 (3,3,3,0)
Trans MF Landshut Devils - 39
1. Kai Huckenbeck - 11+1 (3,2,2,1*,3,0)
2. Nick Skorja - 3+1 (2,0,1*,0)
3. Tobias Busch - 1 (0,0,1,-,-)
4. Dimitri Berge - 15 (2,3,3,2,2,3)
5. Martin Smolinski - 2+1 (0,1,1*,0,-)
6. Norick Bloedorn - 7 (2,0,2,2,1)
7. Marius Hillebrand - 0 (0,0,-)
Bieg po biegu:
1. (64,53) Huckenbeck, Kudriaszow, Brzozowski, Busch - 3:3 - (3:3)
2. (64,22) Kowalski, Bloedorn, Krzykowski, Hillebrand - 4:2 - (7:5)
3. (64,91) Polis, Skorja, Hansen, Smolinski - 4:2 - (11:7)
4. (63,37) Thorssell, Berge, Krzykowski, Bloedorn - 4:2 - (15:9)
5. (63,73) Berge, Hansen, Brzozowski, Busch - 3:3 - (18:12)
6. (63,94) Kowalski, Huckenbeck, Polis, Skorja - 4:2 - (22:14)
7. (63,10) Kudriaszow, Thorssell, Smolinski, Hillebrand - 5:1 - (27:15)
8. (64,28) Berge, Polis, Busch, Krzykowski - 2:4 - (29:19)
9. (63,44) Thorssell, Huckenbeck, Skorja, Kudriaszow - 3:3 - (32:22)
10. (63,88) Hansen, Bloedorn, Smolinski, Brzozowski - 3:3 - (35:25)
11. (63,91) Hansen, Berge, Huckenbeck, Kudriaszow - 3:3 - (38:28)
12. (64,62) Kowalski, Bloedorn, Brzozowski, Skorja - 4:2 - (42:30)
13. (64,50) Thorssell, Berge, Polis, Smolinski - 4:2 - (46:32)
14. (65,72) Huckenbeck, Polis, Bloedorn, Kowalski - 2:4 - (48:36)
15. (65,34) Berge, Thorssell, Hansen, Huckenbeck - 3:3 - (51:39)
Sędzia: Jerzy Najwer
Komisarz toru: Tomasz Walczak
Zestaw startowy: I
NCD: 63,10 s. - uzyskał Andriej Kudriaszow (Kolejarz) w biegu 7.
Wynik dwumeczu: 105:75 dla OK Bedmet Kolejarza, który zdobył punkt bonusowy.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Pawlicki poniósł w Rybniku największe straty. Zobacz klasyfikację końcową SEC
Michelsen dorównał Sajfutdinowowi, a Madsen z kolei Pedersenowi. Zobacz tabelę medalową w erze SEC