Żużel. Trener Falubazu po derbach: Musimy wygrać z Fogo Unią, bo docierają do mnie już pewne słuchy
Marwis.pl Falubaz przegrał w Gorzowie 42:48. Trener Piotr Żyto mówi o kolejnej pięknej porażce swojej drużyny i mobilizacji przed spotkaniem z Fogo Unią. – Musimy wygrać i załatwić sprawę sami, bo docierają już do mnie pewne słuchy - podkreśla.
Teraz zielonogórzanie zmierzą się na własnym torze z Fogo Unią Leszno. Jeśli wygrają ten mecz, to będą pewni utrzymania w PGE Ekstralidze. Doświadczony szkoleniowiec widzi na to szansę. - Mecz w Gorzowie to jakiś dobry prognostyk przed Fogo Unią. Na własnym torze formacja U24 powinna dać nam więcej. Wiem już zresztą, na którego zawodnika w tym przypadku postawię, ale na razie tego nie powiem - podkreśla.
Teoretycznie może wydarzyć się tak, że Falubaz nie zdobędzie już w tym sezonie punktów, a i tak pozostanie w PGE Ekstralidze. Jeśli zielonogórzanie przegrają z Fogo Unią, to będą musieli w nerwach oczekiwać na wynik spotkania ostatniej kolejki, w której ZOOleszcz DPV Logistic GKM Grudziądz zmierzy się na własnym torze z Eltrox Włókniarzem Częstochowa. Żyto mówi jednak, że takiego scenariusza trzeba za wszelką cenę uniknąć.
ZOBACZ WIDEO Żużel. Lindgren wbija szpilę Madsenowi. Rozmowa ze Świderskim? Bez komentarzaPrzygotowania do najbliższego starcia z Fogo Unią będą jednak nieco utrudnione przez turnieje Grand Prix, które odbędą się w kolejny weekend. - Będzie problem z zebraniem całej drużyny, bo Matej Zagar i Max Fricke będą zaangażowani w walkę we Wrocławiu. Treningi drużyny zostały jednak zaplanowane na czwartek i piątek. Zrobimy wszystko, żeby jak najlepiej się przygotować do meczu - podsumowuje Żyto.
Zobacz także:
Stal Gorzów wróciła na fotel lidera
Ekstraliga odpowiada prezydentowi
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>