Żużel. Kluby nadal stoją w kolejce po juniora Eltrox Włókniarza. Wiemy co zamierza prezes Świącik
Eltrox Włókniarz przegrał we Wrocławiu z Betard Spartą i zmniejszył swoje szanse na awans do fazy play-off. Część klubów w PGE Ekstralidze miała nadzieję, że taki scenariusz otworzy drogę do wypożyczenia Bartłomieja Kowalskiego. Nic z tych rzeczy.
Teraz okazuje się, że kluby, które chcą pozyskać na zasadzie wypożyczenia Bartłomieja Kowalskiego, muszą uzbroić się w jeszcze więcej cierpliwości. A dodajmy, że kolejka chętnych jest naprawdę długa. Mówi się o Betard Spacie Wrocław, Moje Bermudy Stali Gorzów czy Marwis.pl Falubazie Zielona Góra.
- Na razie nie ma takiego tematu. To nie jest moment na decyzję, bo pod względem sportowym ciągle jesteśmy w grze. Można założyć, że pochylimy się nad nim, dopiero kiedy nasza sytuacja wyklaruje się w stu procentach - mówi nam prezes Michał Świącik.
A to oznacza, że częstochowianie nie zdecydują się na wypożyczenie Kowalskiego przed 13. kolejką PGE Ekstraligi, w której zmierzą się na własnym torze z eWinner Apatorem Toruń. Włókniarz musi nie tylko wygrać ten mecz, ale także liczyć, że pełnej puli z Zielonej Góry nie wywiezie Fogo Unia Leszno.
Zobacz także:
Termiński o porażce i Holderze
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>