Siódemka 13. rundy PGE Ekstraligi:
Kacper Woryna (Eltrox Włókniarz Częstochowa) - 13+2 pkt. Jako jedyny nie dał się pokonać rywalom z Torunia i pierwszy raz w karierze w najwyższej lidze zakończył mecz z kompletem (tutaj płatnym). Bardzo dobra i pewna jazda od początku do końca zawodów.
Max Fricke (Marwis.pl Falubaz Zielona Góra) - 12 pkt. Nie Patryk Dudek, nie Matej Zagar, ani nie Piotr Protasiewicz. To Australijczyk był liderem swojego zespołu w arcyważnym, ale ostatecznie przegranym meczu przeciwko mistrzom kraju z Leszna. Jedyny pogromca zawodnika, o którym mowa za chwilę, co dało nadzieję na sukces. Zdobywał cenne punkty i próbował wszystkiego w kluczowym biegu. To dla niego pierwsza nominacja do siódemki wspaniałych w tym sezonie.
Jarosław Hampel (Motor Lublin) - 13+1 pkt. Natychmiastowa odpowiedź po bardzo złym występie dzień wcześniej w Toruniu. Wprawdzie rywal nie był zbyt wymagający i doszedł atut własnego toru, ale taką przemianę trzeba docenić. 39-latek prezentował się przeciwko grudziądzanom wspaniale, gubiąc tylko punkt. Także debiutuje w tym zestawieniu w tym roku.
ZOBACZ WIDEO Czy Hampel i Lampart mieli pretensje do Kubery?
Daniel Bewley (Betard Sparta Wrocław) - 9+1 pkt. Nie mogło zabraknąć przedstawiciela lidera tabeli, który pojechał do Gorzowa i wziął co jego. Brytyjczyk jest istotnym ogniwem wrocławian, a dwukrotne pokonanie najlepszego na tamtejszym torze w 2021 roku Martina Vaculika tylko to potwierdziło.
Piotr Pawlicki (Fogo Unia Leszno) - 14 pkt. Zależność, że radzi sobie znacznie lepiej na wyjazdach, aniżeli na własnych śmieciach została potwierdzona w sposób absolutny. Prezentował się w Zielonej Górze wybornie. Pasowało mu wszystko, otarł się o komplet i przede wszystkim wytrzymał ciśnienie w najważniejszy momencie, gdy szalony wyścig piętnasty mógł potoczyć się w każdą stronę.
Damian Ratajczak (Fogo Unia Leszno) - 8 pkt. Polubił jazdą na lubuskich terenach, bo przecież należy pamiętać, że 6 punktów zdobył w Gorzowie, gdzie dopiero drugi raz w życiu jechał w ekstraligowym spotkaniu. W Grodzie Bachusa był jeszcze lepszy i do tego wysłany do boju aż pięć razy. Jego punkty ważyły bardzo dużo, jeśli spojrzeć na wynik meczu z Falubazem. Tutaj nie ma przypadku, bo rezultaty osiągane w 2. Lidze Żużlowej pokazują z jak wielkim talentem mamy do czynienia.
Mateusz Świdnicki (Eltrox Włókniarz Częstochowa) - 6+1 pkt. Przyćmił trochę partnera z juniorskiej pary. Dwa razy rozprawił się z Adrianem Miedzińskim - w końcu byłym zawodnikiem Lwów. Widać w jego jeździe odwagę, zdecydowanie i zadziorność.
***
Powyższe zestawienie jest wyborem najlepszych siedmiu zawodników danej kolejki w PGE Ekstralidze. Są oni wybierani zgodnie z obowiązującym regulaminem (w składzie zawodnik do lat 24 oraz minimum czterech Polaków - w tym dwóch juniorów).
CZYTAJ WIĘCEJ:
Martin Vaculik już po operacji. Powiało optymizmem
Włókniarz z przytupem pożegnał się ze swoją publicznością. Apator dostał lanie [RELACJA]