Żużel. Wicemistrz świata gwiazdą Meczu Narodów. Uczestnicy powalczą też o kontrakty?

WP SportoweFakty / Julia Podlewska / Na zdjęciu: Patryk Dudek przed Matejem Zagarem
WP SportoweFakty / Julia Podlewska / Na zdjęciu: Patryk Dudek przed Matejem Zagarem

4 września na łódzkiej Moto Arenie odbędzie się impreza, która powoli wpisuje się w tradycję dla tamtejszego ośrodka, czyli Mecz Narodów im. Heleny Skrzydlewskiej. Znamy już dwunastu uczestników wydarzenia.

Orzeł Łódź mocno pracuje nad tym, aby kibice czarnego sportu na zakończenie sezonu obejrzeli niezłe widowisko. W zawodach udział wezmą cztery drużyny, które przywdzieją nazwy: Orłów, Kangurów, Wilków oraz Europy.

W zespole Orłów punkty zdobywać będą dwaj zawodnicy miejscowej drużyny - Marcin Nowak oraz Norbert Kościuch, a wspomagać ich będą Przemysław Pawlicki i wicemistrz świata z 2017 roku - Patryk Dudek.

Team Kangurów stworzą oczywiście reprezentanci Australii, a wśród nich są - Brady Kurtz, doskonale znany łodzianom Rohan Tungate, a także Ryan Douglas i Troy Batchelor.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Magazyn PGE Ekstraligi. Grzyb, Krużyński i Kryjom gośćmi Musiała

Na chwilę obecną znamy jeszcze jedno zestawienie, teamu europejskiego. - Musieliśmy do Europy "przeprowadzić" naszego Luke'a Beckera. W składzie ekipy europejskiej zobaczymy również Roberta LambertaBena Ernsta oraz Jonasa Jeppesena - poinformował Witold Skrzydlewski.

Do ogłoszenia została jeszcze jedna ekipa, która wystartuje w Łodzi pod nazwą Wilków. - Nie mamy jeszcze skompletowanej drużyny rosyjskiej. Chcemy, żeby wszystkie zespoły prezentowały równy poziom - dodaje sternik łódzkiego Orła.

W roli asystentów menedżerów będą: Lech Kędziora, Janusz Ślączka, Piotr Świderski oraz Adam Skórnicki. - Są to osoby związane z klubem. Jedni byli tutaj trenerami, inni zawodnikami. Jestem bardzo wdzięczny, że wyrazili zgodę, aby pełnić taką funkcję - ogłosił Skrzydlewski.

Niewykluczone, że dla części zawodników zaproszenie do uczestnictwa w wydarzeniu nie zostało wystosowane przypadkowo. Orzeł zapowiada walkę o to, aby powalczyć w 2022 roku o awans do PGE Ekstraligi (więcej TUTAJ), a to może oznaczać kilka zmian w klubowym zestawieniu. Nie jest tajemnicą, że możliwy jest m.in. powrót Rohana Tungate'a (przeczytasz o tym TUTAJ), choć sam sternik Orła akurat w tym temacie milczy.

Kibice chcący obejrzeć imprezę na żywo z perspektywy trybun mogą już zakupić bilety. Są one dostępne online, a także w Centrum Biletów w Sport Arenie w Łodzi. Bilety dostępne są w cenie 20 złotych (normalny) i 5 złotych (ulgowy - dla kobiet i młodzieży do 18 roku życia).

- Zawody mają przynieść emocje. Myślę, że na trybunach zasiądzie maksymalna możliwa liczba widzów. Bilety sprzedają się bowiem dobrze. Zarówno kobiety, jak i mężczyźni chętnie nabywają wejściówki. Bardzo dużo motocyklistów zgłasza się również do przedmeczowej parady. Mam nadzieję, że przejazd z biało-czerwonymi flagami spowoduje, że nasz stadion porządnie zawarczy - podkreśla Skrzydlewski.

Klub przekazał również dobre informacje dla tych, którzy nie mogą udać się do Łodzi. Przewidywana jest transmisja na żywo z turnieju na antenie Motowizji.

W ubiegłym roku rywalizacja żużlowców musiała uznać wyższość pogody i udało się rozegrać tylko pięć biegów. W nich najlepszy okazał się być zespół Kangurów (11 punktów), który wyprzedził team Orłów (9), ekipę Skandynawii (7) i rosyjsko-łotewskie Wilki (3).

Czytaj także:
Wie, że jego dyspozycja będzie kluczowa w play-off. Nie jest gotów na Ekstraligę
Junior z Tarnowa o honorowym zwycięstwie, pierwszej trójce, ofertach i startach w 2. lidze

Komentarze (0)