- Mogę potwierdzić, że podjąłem decyzję - mówi nam Jarosław Hampel. - W moim przypadku jest już jasne, że nic się nie zmieni. Mogę z wielką przyjemnością ogłosić, że w przyszłym sezonie w PGE Ekstralidze będę startować w Motorze Lublin - dodaje żużlowiec.
Hampel podkreśla, że na jego decyzję wpływ miało kilka czynników. - Wszystkie szczegóły omówiliśmy w szybkim tempie i nie ukrywam, że jestem z tego powodu zadowolony. W Lublinie spędzam już drugi rok i widzę, że klub jest bardzo profesjonalnie prowadzony. Czuję się dobrze w tym otoczeniu. Relację z ludźmi, którzy są w Lublinie, układają się świetnie. Poza tym zrobiliśmy kolejny ważny krok w przód, bo przecież mamy już awans do fazy play-off. Drużyna ma ambicje i się rozwija, a ja chciałbym być tego częścią. W przyszłym roku także zamierzamy być mocnym zespołem, który powalczy o medale. Cieszę się, że będę mógł w tym uczestniczyć. To bardzo mobilizujące - tłumaczy Hampel.
Przypomnijmy, że Motor Lublin już wcześniej ogłosił zatrzymanie w klubie Dominika Kubery. Wkrótce należy spodziewać się finalizacji rozmów z kolejnymi żużlowcami, bo prezes Jakub Kępa już wcześniej zapowiadał, że przed sezonem 2022 nie planuje przeprowadzać rewolucji w składzie.
Zobacz także:
Dudek przed najtrudniejszą decyzją w karierze
Grzyb mówi, ile zależy od decyzji Dudka
ZOBACZ WIDEO Apator potwierdza zainteresowanie Drabikiem! Co z Miedzińskim?