Żużel. Kto zastąpi Emila Sajfutdinowa w Fogo Unii Leszno? Były prezes marzy o powrocie wychowanka

WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu: Emil Sajfutdinow
WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu: Emil Sajfutdinow

Emil Sajfutdinow po siedmiu sezonach odejdzie z Fogo Unii Leszno. Rosjanina będzie bardzo trudno zastąpić. Rufin Sokołowski uważa, że działacze klubu powinni wrócić do korzeni i ściągnąć do zespołu zawodnika, który już kiedyś występował w Lesznie.

Okres transferowy oficjalnie rozpoczyna się w listopadzie. Jednak już teraz wiadomo, że z Fogo Unią Leszno pożegna się Emil Sajfutdinow. Sam zawodnik zdołał już potwierdzić tę informację. Działacze aktualnych mistrzów Polski postanowili szybko negocjować kontrakty na przyszły sezon z innymi liderami drużyny. Ostatecznie Jason Doyle, Janusz Kołodziej i Piotr Pawlicki nadal będą występować z bykiem na plastronie.

- Emil Sajfutdinow wywołał pewnego rodzaju przymus na działaczach Fogo Unii Leszno, co do pozostałych zawodników. Zarząd zrobił zapewne wszystko pod kątem finansowym, aby inni liderzy zostali w zespole na przyszły sezon - zauważa Rufin Sokołowski, były prezes Unii Leszno.

Nasz rozmówca twierdzi, że po odejściu Rosjanina nie należy na siłę sprowadzać do klubu zawodnika światowego formatu, lecz zadbać o to, aby drużyna stała się jeszcze bardziej "leszczyńska".

ZOBACZ WIDEO Żużel. Co dalej z Kennethem Bjerre i Krzysztofem Kasprzakiem w GKM-ie?

- Gdybym miał decydować, to ściągnąłbym z powrotem do klubu Tobiasza Musielaka. To jest chłopak z Leszna. Każdy wie, że potrafi jeździć i z każdym rokiem jego postawa na torze jest coraz bardziej dojrzała. W Unii byłby dobrym zawodnikiem drugiej linii. Wówczas mogłaby się zmienić taktyka w drużynie, bo Janusz Kołodziej nie musiałby jeździć jako doparowy - mówi Sokołowski.

- Gdyby transfer Musielaka nie wypalił, to jako drugą opcję widziałbym powrót Brady'ego Kurtza. W tym wypadku również szukałbym powrotu do modelu leszczyńskiego. Ten zawodnik także robi postępy. W kwestii transferów warto ściągnąć żużlowca niedrogiego. Później może to się przełożyć w jeszcze większą inwestycję w szkółkę żużlową. Unia ma sporo młodych zawodników i być może liczba przełoży się na jeszcze lepszą jakość - kończy były sternik Unii.

Czytaj także:
Betard Sparta utrzyma mocny skład, ale może ponieść duże straty na innym polu
Max Fricke i deja vu. Historia się powtórzy?

Źródło artykułu: