Żużel. Komarnicki o sędziowaniu, powrocie rekonwalescentów i szansach Stali w rewanżu
- Mam nadzieję, że Leszek Demski właściwie oceni sędziego w meczu w Gorzowie. Na pojedynek o taką stawkę powinni być wyznaczani najlepsi arbitrzy. Kontuzji w Stali było jednak za dużo, by skutecznie powalczyć o finał – mówi Władysław Komarnicki.
Honorowy prezes Stali Gorzów pije do kontrowersyjnych decyzji, które podejmował sędzia Artur Kuśmierz. Jedna z nich dotyczyła wykluczenia Marcusa Birkemose, a druga przerwania wyścigu siódmego, gdy para gospodarzy była na prowadzeniu. - Mam nadzieję, że Leszek Demski właściwie oceni sędziego. To był już półfinał o ogromną stawkę i powinni takie mecze sędziować najlepsi arbitrzy. Wiem, że jestem związany z Gorzowem i mogę być nieobiektywny w tym momencie, ale przerwanie wyścigu na przeciwległej prostej do startu bez podania przyczyny, bo nikt nie dostał przecież upomnienia, to nie jest normalna sytuacja - uważa Komarnicki.
Nasz rozmówca zwraca jednak uwagę, że bez względu na decyzje sędziowskie, Moje Bermudy Stal Gorzów przy tylu zawodnikach, którzy wracali po kontuzjach, wyciągnęła maksimum. - Umówmy się, że przy słabszych juniorach i słabym zawodniku do lat 24, to półfinał play-off jest naprawdę świetnym wynikiem. Tak jak wspomniałem, sam Bartek Zmarzlik nie wygra meczu - dodaje Komarnicki.
Faworytem do awansu do finału play-off przed rewanżem w Lublinie jest w tej sytuacji oczywiście Motor. Honorowy prezes Stali po cichu liczy jeszcze na to, że gorzowianie pokuszą się o niespodziankę. - Do odrobienia jest osiem punktów. To sporo, ale wierzę, że Stal tam powalczy. W Lublinie w rundzie zasadniczej nieźle wypadliśmy. Gdyby Martin Vaculik był w formie, takiej jak przez większą część sezonu, w Gorzowie powinien zrobić pod komplet jak Zmarzlik. Woźniak, który też jechał po kontuzji mógłby pewnie również dorzucić 4-5 punktów więcej. Wynik mógł być zatem zgoła inny - zakończył nasz rozmówca.
Zobacz także:
Bartosz Zmarzlik zostaje w Gorzowie
Kontuzje odbiły się na Stali Gorzów
Aktualne składy drużyn: PGE Ekstraliga | eWinner 1. Liga | 2. Liga Żużlowa
-
Janusz Ferenc Zgłoś komentarz
Płaczek tak jak prezes Grzyb -
erik stelmacher Zgłoś komentarz
Coś znaczy ten woofi za cygarnickim, czy zupełny przypadek? -
K.S.S.G 1947 Zgłoś komentarz
pomógł w awansie.Większej bzdury w życiu nie słyszałem.Lepiej zamilcz bo to co wy wtedy odyebaliście to był szczyt.Nawet afera z 1984 roku się chowa -
pierniczony Zgłoś komentarz
Panie Komarnicki wez pan sie juz nie wypowiadaj....Wygrała drużyna lepsza tego dnia i tyle w temacie......Trzeba umiec przegrywac..... -
hmm Zgłoś komentarz
się Hlib. Komunikat spikera... sędzia wyklucza Hliba za niesportowe zachowanie z tego biegu i z biegu następnego. Hlib w następnych swoich biegach jedzie . Po meczu sędzia tłumaczy ,że nie mógł go wykluczyć z następnego biegu , bo nie ma takiego przepisu. Musiałby go wykluczyć do końca zawodów ale stawka meczu była za wysoka. IRONIA LOSU.. co nie ? Ciekawostką jest też fakt ,że rok wcześniej w Gnieźnie , kiedy jechał tam Ostrów.. sędzia wykluczył Ferjana za " niesportowe zachowanie" z biegu w którym uznał ,że Ferjan zachował się niesportowo i z biegu następnego , w którym miał jechać... takie tam wspomnienia z przed prawie już 15 lat -
WymiataczPL Zgłoś komentarz
trzydzieści cztery punkty)? Przy założeniu, że będziecie prowadzić i że Zmarzlik wyciągnie komplet. On też nie jest maszyną do zdobywania punktów. Ten jeden mecz przekreślił jakiekolwiek szanse na lepszy medal niż brązowy. -
RECON_1 Zgłoś komentarz
W sumie pan Wladek niczym nie zaskoczyl,wiedzialem ze taka bedzie narracja, moze pora sklonowac zmarzlika?:) -
omen Zgłoś komentarz
natomiast ze Gorzów oprócz Zmarzlika jest bez formy! Ale spokojnie do rewanżu jest jeszcze trochę czasu. Tarnów też wygrał rundę zasadniczą a potem przed meczem półfinałowym w przeciągu 2 dni 3 liderów złapało kontuzje. Los bywa przewrotny. -
mpaolo Zgłoś komentarz
pretensje? Jakby Stal nie zrobiła "kartofliska" to i ich zawodnicy inaczej by może jechali. Wygrała lepsza drużyna czyli Motor i tyle. -
ZKS Stal Rzeszów. Zgłoś komentarz
Czerwony się odezwał. Przyzwyczajony, że każdy jest na jego skinienie. -
tiger Stal Rzeszów Zgłoś komentarz
gorzowskiej prasie , a nie w skali ogólnopolskiej. Facet nic ciekawego nie wnosi, po co teksty z jego udziałem? -
hmm Zgłoś komentarz
cała lawina innych rzeczy ( kasa z tv za rok , sponsorzy, kontrakty itp) I kto za to beknie ? W sobotę w Rybniku też sędzia miał słaby dzień i co będzie jak przez jego decyzję Ovia nie awansuje do finału ligi ? a ludzie śmiali się z Witka ,że wytoczyli proces sędziemu -
hmm Zgłoś komentarz
czwarte poziom sędziowania w żużlu jest coraz gorszy