Przed tym sezonem Peter Kildemand zmienił pracodawcę w Polsce. Duńczyk dołączył do Aforti Startu Gniezno. Nie prezentował się źle, ale z pewnością jego wyniki mogłyby być lepsze, gdyby nie to, że trapiły go kontuzje.
Niestety, ostatnio reprezentant Danii nabawił się kolejnego urazu. Na początku września zaliczył nieprzyjemny upadek w Szwecji, po którym trafił do szpitala. Kontuzja jest na tyle poważna, że w tym sezonie Kildemand już nie będzie rywalizować na torze.
"Niestety, sezon 2021 dla Petera się już skończył" - czytamy na oficjalnym profilu Duńczyka na Facebooku. "Peter miał wypadek w Szwecji i zwichnął bark. Nastawianie go zajęło 2,5 godziny" - przekazano.
ZOBACZ WIDEO Żużel. Magazyn PGE Ekstraligi. Murawski, Chomski i Noskowicz gośćmi Musiała
Bark zawodnika nadal jest bardzo obolały. Praktycznie nie może nim ruszać. Medycy na razie nie wykonują kolejnych badań, bo oczekują na zejście opuchlizny.
"W tym sezonie Petera niestety dopadło wiele drobnych i irytujących kontuzji. Jest on jednak naprawdę wygłodniały i już nie może się doczekać sezonu 2022" - takimi słowami podsumowano wpis o stanie zdrowia żużlowca.
Czytaj także:
> Żużel. Ireneusz Kwieciński nie złamał przepisów w Gdańsku. Leszek Demski wyjaśnia
> Żużel. Championship. Świetny tydzień Leicester Lions. Fatalny występ Jasona Crumpa