Żużel. Komarnicki ocenia pojedynek Zmarzlika i Łaguty. Mówi, kto będzie górą w Toruniu

-Jesteśmy świadkami niesamowitej walki o tytuł mistrzowski. Jakby to powiedziała młodzież Łaguta ze Zmarzlikiem idą łeb w łeb. Ja jednak wciąż wierzę w obronę złotego medalu przez Polaka - mówi po Grand Prix w Vojens Władysław Komarnicki.

Maciej Kmiecik
Maciej Kmiecik
Artiom Łaguta przed Bartoszem Zmarzlikiem WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Artiom Łaguta przed Bartoszem Zmarzlikiem
Honorowy prezes Stali Gorzów i wielki fan Bartosza Zmarzlika kolejny raz jak tysiące Polaków mocno przeżywał polsko - rosyjską batalię w Grand Prix. - To jest piękna rywalizacja. Wolałbym, żeby wygrał Bartek, ale to co oni w dwójkę pokazują w tym sezonie, przechodzi ludzkie pojęcie. Nie pamiętam jakiejkolwiek podobnej rywalizacji o tytuł mistrzowski dwóch żużlowców - mówi na gorąco po Grand Prix Danii Władysław Komarnicki.

Kluczem do zwycięstwa w finale był start. Choć to Bartosz Zmarzlik miał lepsze pole startowe, bo jechał z krawężnika i pierwszy je wybierał, to jednak Artiom Łaguta  szybciej wyszedł spod taśmy. - Ułamki sekund zadecydowały w tym przypadku - zaznacza nasz rozmówca.

Walka Łaguty ze Zmarzlikiem w sezonie 2021 jest pasjonująca i już teraz możemy być pewni, że kwestia złotego medalu pewnie ważyć się będzie do ostatniego wyścigu jedenastej rundy SGP w Toruniu. - Jestem nawet przekonany, że tak będzie, że dwa finały na Motoarenie rozstrzygać będą losy złotego medalu. Cały czas wierzę że to Bartosz Zmarzlik obroni tytuł i będzie miał trzeci złoty medal z rzędu - dodaje Komarnicki.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Jason Doyle znów jest świetny. Piotr Baron mówi co z nim zrobił

Przewaga sprzętowa nad rywalami dwóch "żużlowych kosmitów" jest w tym sezonie wręcz niebywała. Co by się nie działo, oni i tak wjeżdżają do finału i między sobą rozstrzygają kwestię 20 i 18 punktów. - Nikogo o nic nie podejrzewam i jestem pod wielkim wrażeniem jazdy tych dwóch znakomitych żużlowców, ale bez wątpienia Łaguta jest wyjątkowo szybki w tym roku. Ma piorunujący sprzęt i przypomina czasy dominacji Tonego Rickardssona czy Nickiego Pedersena, którzy też wyprzedzali rywali pod względem sprzętowym - kończy nasz rozmówca.

Zobacz także:
Przerażająca kraksa w Grand Prix
Bartosz Zmarzlik stracił fotel lidera 

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Czy podzielasz opinię, że 23 wyścig ostatniego turnieju Grand Prix zadecyduje o tytule mistrza świata w 2021 roku?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×