Jadący na drugiej pozycji Bartłomiej Kowalski na drugim łuku pierwszego okrążenia nie opanował motocykla i z impetem wjechał w jadącego przed nim na pierwszym miejscu Wiktora Lamparta. W konsekwencji tego zdarzenia na tor upadli jeszcze Mateusz Dul i Ricards Ansviesulis. Najgorzej wyglądała sytuacja zawodnika Motoru Lublin.
20-latek przeleciał przez kierownicę i upadł na tor. Ponadto dwukrotnie został uderzony motocyklami. Junior lubelskiej drużyny próbował szybko wstać z nawierzchni, jednak po chwili usiadł na tor. Po tym zdarzeniu Lampart wycofał się z dalszej rywalizacji. Do powtórki biegu nie wyjechał także Mateusz Dul.
Warto wspomnieć, że warunki torowe podczas trwających zawodów nie są najlepsze. W Częstochowie cały dzień było pochmurnie i zimno, a w okolicach godziny 14:00 zaczął padać deszcz, który towarzyszy zawodnikom także w trakcie ścigania.
Po trzech seriach w zawodach prowadzi Bocar Włókniarz Częstochowa, przed Motorem Lublin, Lokomotivem Jauniba Daugavpils i Arged Malesa Ostrów.
Zobacz także:
Żużel. Rynek transferowy w eWinner 1. Lidze. "Falubaz działał, a reszta tylko się przyglądała"
Żużel. PGE Ekstraliga. Motor - Sparta. Zmiany wśród gospodarzy [SKŁADY]
ZOBACZ WIDEO Żużel. Jaki skład Motoru na przyszły sezon? Prezes klubu zabrał głos!