Żużel. Najbardziej pechowa drużyna sezonu. Miała być walka o awans, a nie było nawet play-off
7R Stolaro Stal Rzeszów zakończyła sezon na piątym miejscu w rozgrywkach 2. Ligi Żużlowej. To zdecydowanie dużo poniżej oczekiwań działaczy i kibiców klubu znad Wisłoka.
Rzeszowianie nie mogą sezonu zaliczyć do udanych. Miała być walka o awans, a tymczasem nie udało się nawet znaleźć w fazie play-off. Zespół znad Wisłoka doskonale radził sobie na własnym torze - wygrał wszystkie pozostałe mecze. Niestety dla kibiców ze stolicy Podkarpacia na wyjeździe nie było już tak kolorowo i celu nie udało się osiągnąć. Rzeszowianie borykali się także z innymi problemami. Na początku sezonu doszło do konfliktu głównego sponsora - firmy Stolaro z działaczami, w efekcie w trakcie rozgrywek nastąpiła zmiana prezesa.
BOHATER SEZONU
Karol Baran - wrócił do speedwaya po rocznej przerwie. Jednak tej pauzy nie było widać w jego jeździe. Ostatecznie zakończył sezon z trzecią średnią w zespole - za Same Mastersem i Hubertem Łęgowikiem. Od tego drugiego miał ją tylko nieznacznie gorszą. Baran jest ulubieńcem kibiców z Rzeszowa. Większość z nich nie wyobraża sobie składu bez wychowanka Stali w kolejnym sezonie.
KLUCZOWY MOMENT
Walkower. Na początku sezonu przytrafiła się duża "wtopa" - rzeszowianie przegrali walkowerem domowe starcie z OK Bedmet Kolejarzem Opole. Sędzia Jerzy Najwer orzekł, że organizatorzy nie przygotowali odpowiednio toru do rywalizacji żużlowców. Być może to właśnie to wydarzenie zadecydowało o braku play-off.
CYTAT
- W sobotę o godzinie 14:25 otrzymałem SMS od pana Prawelskiego o treści:" Życzę ci zwycięstwa z Opolem. To niegodziwcy. Kary nie naliczyli, ale 25 tysięcy złotych kosztów tak. Bierz Karczmarza i w ry*a". Następnego dnia około godziny 11:30 pan Prawelski wysłał kolejną wiadomość:" Przepraszam, pomyłka" - przekazał nam Zygmunt Dziemba, prezes OK Bedmet Kolejarza Opole.
Ten SMS to pokłosie wydarzeń związanych z przyznaniem walkowera zespołowi z Opola. Zbigniew Prawelski chciał wysłać wiadomość do prezesa SpecHouse PSŻ-u Poznań - Arkadiusza Ładzińskiego. Nieco miesiąc później Prawelski przestał być szefem rzeszowskiego klubu.
LICZBA
1. 7R Stolaro Stal to najbardziej pechowa drużyna sezonu. Rzeszowianom do awansu do play-off zabrakło zaledwie punktu. Okazji do jego zdobycia było sporo. Podopieczni Michała Widery nieznacznie stracili bonusy w czterech dwumeczach, a i bez nich play-off były bardzo blisko. Wystarczyłoby zdobyć jeden punkt więcej w starciu z Optibet Lokomotivem Daugavpils w pierwszym meczu na Łotwie (przegrana 39:50), bowiem remis w dwumeczu pozbawiłby Łotyszy miejsca w pierwszej czwórce.
CO DALEJ?
Przed kolejnym sezonem rzeszowianie mają sporo do poprawy. Nie tylko w kwestii kadry sportowej, ale także organizacyjnej. Z zespołem już pożegnał się trener Michał Widera. Zatem dojdzie do kolejnej zmiany szkoleniowca. Być może do pracy z zespołem wróci Janusz Stachyra.
Drużyna potrzebuje także wzmocnień. Wydaje się, że rzeszowianie powinni pozostawić czołowych zawodników z minionego sezonu: Sama Mastersa, Karola Barana i Huberta Łęgowika. Atutem rzeszowian może być bardzo dobry junior - Mateusz Majcher, ale jego będzie trudno zatrzymać. Chrapkę na młodzieżowca ma bowiem wiele klubów z wyższych lig.
Czytaj także:
Poznaliśmy rezerwowych w Grand Prix. Jest zaskoczenie
Słowa Protasiewicza dają do myślenia
Aktualne składy drużyn: PGE Ekstraliga | eWinner 1. Liga | 2. Liga Żużlowa
-
-K- Zgłoś komentarz
rzeszowek stal sie juz wsia zuzlowa, gdzie tradycja stalo sie okradanie IMP i np. oszukiwanie zawodnikow z Ameryki, a kibice vel koles ponizej nie widza w tym problemu, nie mozna upasc nizej. -
ZKS Stal Rzeszów. Zgłoś komentarz
Ustrzykach. Porównywanie tych maist to tylko laik mógł. Co do Lublina to odwieczny kompleks Rzeszowa w każdej dziedzinie uwidacznia się w każdej chwili. -
Całkiem Skibicowany Zgłoś komentarz
bardziej atrakcyjne (Łańcut, Krosno czy Ustrzyki) albo te duże Jak Lublin i Kraków z którymi nie maja polotu. Nawet inwestycje w centra handlowe nie wypaliły!! Wcale nie chcę mówić źle o Rzeszowie, ale to miasto już przy wjeździe wita nas ogromną (największą na świecie) ... waginą. -
SpartyFan Zgłoś komentarz
Rzeszów to żużlowe miasto z dużymi tradycjami. Ma niezłych sponsorów, trzymam kciuki za awans! -
Całkiem Skibicowany Zgłoś komentarz
spadek. He he może i Niemcy z Wittstock, albo Poznańskie Skorpiony były słabsze punktowo, ale stolica Podkarpacia odwaliła taką porażkę, że SZOK. W przyszłym sezonie? Z czym do ludzi? -
kibicujmy kulturalnie Zgłoś komentarz
W TŻ piszą ze Łegowik zostaje chca Krcmara,Barana i Lamparta