Falubaz Zielona Góra pokonał w niedzielę Stal Caelum Gorzów 47:43, eliminując z dalszej rywalizacji podopiecznych Stanisława Chomskiego. Duży wpływ na taki wynik miała słabsza postawa Tomasza Golloba. Jak się jednak okazuje, najlepszy w historii polskiego speedwaya zawodnik jechał z kontuzją żeber, której nabawił się podczas sobotniego Grand Prix w Vojens.
Gollob na pewno nie wystąpi we wtorkowym meczu w Elitserien. W poniedziałek przejdzie serie badań, po których będzie wiadomo na ile ten uraz jest poważny. Podejrzewa się, iż "Chudy" ma pęknięte dwa żebra.
Źródło artykułu: