Żużel. Pechowy koniec sezonu dla zawodnika rzeszowskiej Stali. Ucierpiał w meczu z Polską

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Jakub Malec / Na zdjęciu: Adam Ellis w kasku niebieskim
WP SportoweFakty / Jakub Malec / Na zdjęciu: Adam Ellis w kasku niebieskim
zdjęcie autora artykułu

Środowy mecz towarzyski w Glasgow nie zakończył się tak, jak powinien. Spotkanie Wielkiej Brytanii z Polską zostało przerwane po upadku w trzynastym biegu. Ucierpiał w nim. m.in. zawodnik 7R Stolaro Stali Rzeszów, który poinformował o kontuzji.

Spotkanie sparingowe na obiekcie Glasgow Tigers obfitowało w upadki i niestety też kontuzje. Pechowo zakończył się on m.in. dla reprezentanta Wielkiej Brytanii, który ucierpiał w swoim ostatnim wyścigu. Na pierwszym okrążeniu Adam Ellis zahaczył o tylne koło motocykla Dominika Kubery, w wyniku czego obaj runęli na tor, a na domiar złego nadjeżdżający Wiktor Lampart i Jordan Palin nie mieli czasu na reakcję i też zapoznali się z nawierzchnią.

Po tym karambolu zawody (padał też deszcz), w których Wielka Brytania prowadziła z Polską 36:35, zostały zakończone. Ellis o urazach poinformował w czwartek w mediach społecznościowych. "Nie do końca zgodnie z planem zakończył się ostatni bieg sezonu. W szpitalu lekarzom udało się pod znieczuleniem ustawić zwichnięty prawy brak. Złamany lewy obojczyk i posiniaczone żebra. Wracamy do domu, czas na odpoczynek" - napisał na Twitterze.

Dla zawodnika 7R Stolaro Stali Rzeszów starty w 2021 roku nie zakończyły się tym samym pomyślnie. Podobnie dla Toma Brennana, który w tym samych zawodach także zaliczył groźną kraksę, choć na szczęście bez poważniejszych konsekwencji. Mecz w Glasgow przedwcześnie zakończył ponadto sprawca jego upadku, Jakub Miśkowiak.

CZYTAJ WIĘCEJ: Prezydent Leszna grzmi. Chodzi o wymogi PGE Ekstraligi Uderzył w polskiego sędziego. Właśnie przyszła kara

ZOBACZ WIDEO Jakub Miśkowiak: Wejdziemy do czwórki i pokażemy jacy jesteśmy silni

Źródło artykułu:
Komentarze (0)