Żużel. Był rewelacją rozgrywek. Czy poradzi sobie na wyższym szczeblu? Menedżer nie ma wątpliwości

WP SportoweFakty / Marek Bodusz / Na zdjęciu: Mads Hansen
WP SportoweFakty / Marek Bodusz / Na zdjęciu: Mads Hansen

Mads Hansen był jednym z najgorętszych nazwisk na żużlowej giełdzie. Koniec końców zdecydował się na transfer do eWinner 1. Ligi. Czy sobie w niej poradzi?

Duńczyk ma za sobą rewelacyjny sezon w 2. Lidze Żużlowej. W barwach OK Bedmet Kolejarza Opole notował średnio 2,183 punktu na wyścig, swoją dyspozycją wzbudzając zainteresowanie klubów z wyższych lig: eWinner 1. Ligi i PGE Ekstraligi

Mads Hansen dostał propozycje z ZOOleszcz GKM-u Grudziądz, Moje Bermudy Stali Gorzów, Arged Malesy Ostrów, Stelmet Falubazu Zielona Góra czy Aforti Startu Gniezno, koniec końców postawił jednak na Trans MF Landshut Devils, beniaminka eWinner 1. Ligi.

- Uważam, że jest gotowy na jazdę na tym poziomie. To był najlepszy moment, żeby wykonać krok w przód, bo akurat przechodzi w wiek seniora. Jestem przekonany, że sobie poradzi - ocenia dla polskizuzel.pl Piotr Mikołajczak, który współpracował z Madsem Hansenem w OK Bedmet Kolejarzu Opole.

W opinii żużlowego menedżera Duńczyk postąpił słusznie, decydując się na eWinner 1. Ligę, a nie PGE Ekstraligę. - Jeśli od razu wskoczy na bardzo wysoki poziom, to trzeba iść za ciosem i atakować najwyższą klasę rozgrywkową - uważa Mikołajczak.

Mads Hansen w sezonie 2022 będzie mógł startować nie tylko na pozycji seniorskiej, ale przede wszystkim jako zawodnik do lat 24.

Zobacz też:
Jest potwierdzenie. Stal Rzeszów ma polskiego seniora
Ruszają z budową składu. Jest pierwszy kontrakt

ZOBACZ WIDEO Żużel. Mocne słowa Cegielskiego. Jest odpowiedź Przewodniczącego GKSŻ

Komentarze (0)