Żużel. Są gotowi na Marcina Gortata. "Bliżej się nie da!"

Twitter / Na zdjęciu: Marcin Gortat w koszulce Falubazu
Twitter / Na zdjęciu: Marcin Gortat w koszulce Falubazu

Po transferze Rohana Tungate'a do Stelmet Falubazu Zielona Góra Marcin Gortat zaczepił nowy klub swojego przyjaciela. Na reakcję nie trzeba było długo czekać.

"Będzie potrzebny kawałek łączki do lądowania obok W69" - stwierdził na Twitterze Marcin Gortat, zapowiadając częste wizyty na domowych meczach Stelmet Falubazu Zielona Góra.

Na spotkania ma dolatywać prywatnym śmigłowcem. Na to faworyt do wygrania eWinner 1. Ligi jest doskonale przygotowany i już oczekuje na kolejne odwiedziny Gortata. Kolejne, bo były zawodnik ligi NBA był już na meczu przy Wrocławskiej 69.

"Hej Marcin Gortat, znaleźliśmy lądowisko w pobliżu W69 ;) Bliżej się już nie da" - zareagowali zielonogórzanie na zaczepkę byłego koszykarza, publikując zdjęcie ze śmigłowcem stojącym na murawie żużlowego stadionu.

ZOBACZ WIDEO Szef polskiego żużla krytykuje regulamin SON. Trener kadry ma wątpliwości

Pół żartem, pół serio, stwierdzić można, że Gortat lepiej trafić nie mógł. Domowy obiekt Stelmet Falubazu ma już swoje lata, nie ma nad nim zadaszenia, a murawa wewnątrz toru służy jedynie do ekspozycji reklam (nie ma tam na przykład boiska piłkarskiego czy minitoru). Wylądowanie tam śmigłowcem będzie więc łatwą sztuką.

Marcin Gortat najmocniej kciuki będzie trzymał za swojego przyjaciela Rohana Tungate'e, który w piątek został zaprezentowany jako nowy żużlowiec Stelmet Falubazu. Podpisał dwuletni kontrakt.

Zobacz też:
Żużel. Jest nowy senior w Falubazie. Już jeździł w zielonogórskich barwach
"Yessssssss". Marcin Gortat już szuka lądowiska

Źródło artykułu: