Żużel. Jedenasty dzień okienka. Spokojne godziny na rynku. Rosjanie dołączyli do Unii i Lokomotivu

WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: Ilja Czałow

• Żużel. To koniec wieloletniego związku z Toruniem. Holder zaczął wspaniale, lecz ostatnie lata to poczucie niedosytu

Następnie przyszło do oficjalnego potwierdzenia przedłużenia współpracy u jeźdźców drużyn z PGE Ekstraligi. W Arged Malesie Ostrów nadal będzie startować Oliver Berntzon. Szwed walnie przyczynił się do wywalczenia awansu przez wielkopolan do najwyższej ligi w kraju. W przyszłym roku czekać go jednak będzie walka o miejsce w podstawowym składzie, bowiem znajduje się on w grupie trzech zawodników powyżej 24 lat z których w meczowej kadrze będzie znajdować się dwóch. Oprócz Berntzona są to Chris Holder i Nicolai Klindt.

W ZOOleszcz GKM-ie Grudziądz zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami zostają Krzysztof Kasprzak i Przemysław Pawlicki. Wychowankowie klubu z Leszna parafowali w Dzień Niepodległości umowy mówiące o dalszej współpracy z siódmym zespołem ostatniej PGE Ekstraligi. Ten duet wywalczył w tym roku dla GKM-u złoty medal w Mistrzostwach Polski Par Klubowych. Pierwszy w historii klubu w tych zmaganiach.

Witalij Kotlar został nowym zawodnikiem tarnowskiej Unii i jest drugim Rosjaninem po wspomnianym wyżej Czałowie w kadrze tegorocznej spadkowicza z eWinner 1. Ligi. Srebrny medalista Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostw Rosji będzie jeszcze przez jeden sezon juniorem, co sprawia, że nie musi zajmować w składzie miejsca seniorskiego.

Na koniec trzeci żużlowiec z Rosji podpisał kontrakt w polskiej lidze. To Arsłan Fajzulin, który dołączył do szeregów innego drugoligowca - Optibet Lokomotivu Daugavpils.

CZYTAJ WIĘCEJ:
Berntzon jasno mówi, co myśli o walce o skład beniaminka PGE Ekstraligi
Nowa umowa dla Gapińskiego była gotowa. Awans wymusił jednak na nim ważną zmianę