Żużel. Półtora okrążenia: Zawodnicy zaczną kończyć kariery jako 25-latkowie [FELIETON]

WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Rafał Karczmarz
WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Rafał Karczmarz

Kluby zakończyły okres transferowy i bardzo ciekawie wygląda zestawienie kadr II-ligowych drużyn. Nie wiem tylko, jak będzie wyglądać 2. LŻ przy tworzącej się właśnie Ekstralidze U24 - pisze Marta Półtorak.

W tym artykule dowiesz się o:

"Półtora okrążenia" to cykl felietonów Marty Półtorak, byłej prezes Stali Rzeszów.

***

Okres transferowy w polskim żużlu dobiegł końca. Spoglądam na składy klubów 2. Ligi Żużlowej i widzę tam nazwiska zawodników, którzy nie tak dawno rywalizowali o ligę albo nawet dwie wyżej. Na najniższym poziomie wylądowali m.in. Troy Batchelor, Kacper Gomólski, Aleksandr Łoktajew czy Pontus Aspgren.

Chciałabym jako kibic, aby transfery tych zawodników sprawiły, że poziom 2. LŻ będzie coraz wyższy, a przy tym wyrównany. Zawsze tak było, że żużlowcy w pewnym momencie, osiągając nieco gorsze rezultaty albo szukając okazji do odbudowania czy mniejszej presji, wybierali niższą ligę. To też trzeba mieć na uwadze, że część z nich być może chce się już bawić żużlem, mając przy tym jakieś dodatkowe zajęcie.

Nie wiem tylko, jak będzie wyglądać 2. LŻ przy tworzącej się właśnie Ekstralidze U24. To jest dla mnie zagadka i napiszę to po raz nie wiem który, że byłam zwolenniczką nawiązywania patronatów pomiędzy ekstraligowymi a II-ligowymi ośrodkami. Uważam, że miałoby to lepszy wpływ na rozwój zawodników.

ZOBACZ WIDEO Żużel. David Bellego opowiada jak wygląda żużel we Francji

Słyszę, że pojawiają się problemy z wybraniem dnia tygodnia, w który rywalizować będzie Ekstraliga U24. Musimy mieć na uwadze, że jakiego nie wybierzemy, to zainteresowanie kibiców tworem U24 będzie znikome. Skończy się tym, że Polacy będą utrzymywać sport żużlowy i zawodników z innych krajów. To bez wątpienia zacne, ale nie wiem czy służy rozwojowi dyscypliny.

Jak dotąd wielu zawodników kończyło kariery w momencie osiągnięcia 22. roku życia, tak teraz będą to robić mając 25 lat. Dlaczego pieniędzy ze środków telewizyjnych nie zainwestowano w szkolenie, ale takie na poważnie? To mnie zastanawia.

Całe środowisko mówi obecnie jednym głosem, że u nas szkoli się na sztukę. Że mamy regulamin, który wymaga określonej liczby juniorów co roku, więc oni się pojawiają, ale mają problem przejechać cztery okrążenia. Szkolimy tylko po to, by ktoś miał licencję, bo tak stanowi regulamin. Czemu to służy?

Jesteśmy najlepszą ligą świata, bo inne nie istnieją. Jeśli chcemy mieć misję, to róbmy to z głową. Weźmy się za szkolenie, ale takie na poważnie. Przekażmy pieniądze z kontraktu telewizyjnego czy sponsorskiego na solidne trenowanie młodzieży, poświęćmy im więcej czasu, zaoferujmy więcej treningów. To da lepsze rezultaty niż traktowana po macoszemu Ekstraliga U24.

Marta Półtorak

Czytaj także:
Iversen w Orle Łódź jest na życzenie trenera
Transferowe ostatki w polskim żużlu

Źródło artykułu: