PLUSY
Utrzymanie liderów. Kibice lubią utożsamiać się z zawodnikami, ale w Krośnie w ostatnich latach regularnie dochodziło do gruntownego przebudowania składu. Po raz ostatni szkielet drużyny udało się utrzymać w 2015 roku, choć wówczas był to zespół rywalizujący w 2. lidze.
Tym razem w końcu było inaczej. W Cellfast Wilkach zostało czterech podstawowych seniorów, w tym Andrzej Lebiediew i Tobiasz Musielak - czołowi zawodnicy ligi. Do tego Mateusz Szczepaniak i Vaclav Milik. Fani Wilków zdążyli się już z nimi mocno utożsamić.
Wzmocnienie formacji młodzieżowej. Juniorzy byli w tym roku piętą achillesową drużyny. To m.in. dlatego Wilki przegrały finał ligi, w którym rywalizowały zespoły z najlepszą i najsłabszą formacją U21 w rozgrywkach. Teraz powinno być inaczej. Klub zainwestował niemałe pieniądze w transfer Krzysztofa Sadurskiego z Fogo Unii Leszno (umowa z zawodnikiem została podpisana na trzy lata) i wypożyczenie utalentowanego Franciszka Karczewskiego z Eltrox Włókniarza Częstochowa. Ta dwójka posiada potencjał, żeby stworzyć jeden z najlepszych duetów młodzieżowych w lidze.
ZOBACZ WIDEO Żużel. Jedno okienko, killerów dwóch. Eksperci o składzie Apatora, Patryku Dudku i jego ewentualnym powrocie do Falubazu
MINUSY
Niepewność na pozycji U24. Tak naprawdę ciężko znaleźć minusy w kadrze Cellfast Wilków. Większość środowiska w roli faworytów ligi widzi Stelmat Falubaz i Abramczyk Polonię, co dla krośnian jest... kolejnym plusem, bo zdejmuje z nich nieco presję. A prezes Leśniak zapowiada, że chciałby pokrzyżować tej dwójce plany. Siłą drużyny wydaje się być wyrównany skład, w którym udało się znacznie wzmocnić najsłabszą formację.
Jeśli mielibyśmy na siłę szukać minusów, to należy zauważyć, że pozycja U24 może wzbudzać lekki niepokój u fanów. Z klubu odszedł prezentujący się naprawdę dobrze Patryk Wojdyło, a w jego miejsce przyszedł Rafał Karczmarz. W tym roku 22-latka przerosła PGE Ekstraliga i jak sam przyznał, chciał zrobić krok w tył, żeby później wykonać dwa naprzód. Czy sobie poradzi? W Stali Gorzów miewał przebłyski, dobrze prezentował się też jako gość w 2. lidze, a i był o krok od awansu do finału IMP. Potencjał z pewnością posiada, ale w Krośnie będą musieli pomóc mu wykorzystać go.
Na tę chwilę Karczmarz wydaje się być "pewniakiem" do jazdy, bo choć w kadrze jest jeszcze Marko Lewiszyn z Ukrainy, to bazując na dotychczasowych wynikach, mało realne wydaje się, aby był on w stanie wygrać rywalizację o miejsce w składzie z Polakiem.
Imię i nazwisko | Kraj | Rok urodzenia | Średnia bieg. w 2020 roku | Średnia bieg. w 2021 roku |
---|---|---|---|---|
Andrzej Lebiediew | Łotwa | 1994 | 1,400 (Ekstraliga - niekl.) | 2,170 |
Vaclav Milik | Czechy | 1993 | 1,226 (Ekstraliga) | 1,863 |
Tobiasz Musielak | Polska | 1993 | 2,121 | 2,264 |
Mateusz Szczepaniak | Polska | 1987 | 1,207 (Ekstraliga) | 1,833 |
U24: | ||||
Rafał Karczmarz (U23) | Polska | 1999 | 1,105 (Ekstraliga) | 0,875 (Ekstraliga), 1,923 (2. liga) |
Marko Lewiszyn (U23) | Ukraina | 2000 | - | - |
Juniorzy: | ||||
Franciszek Karczewski | Polska | 2006 | - | - |
Patryk Nater | Polska | 2004 | - | - |
Kacper Przybylski | Polska | 2003 | 0,000 (2. liga - niekl.) | - |
Aleks Rydlewski | Polska | 2002 | 0,000 (niekl.) | 0,514 |
Krzysztof Sadurski | Polska | 2003 | 0,846 (2. liga) | 0,433 (Ekstraliga - niekl.), 1,711 (2. liga) |
Trener: Ireneusz Kwieciński, menedżer: Michał Finfa
Przychodzą: Sadurski (Leszno), Karczmarz (Gorzów), Karczewski (Częstochowa)
Odchodzą: Wojdyło (Rybnik), Kvech (Zielona Góra), B.Curzytek (Wrocław), Janik, Orgacki (Grudziądz), Marciniec (Gdańsk), Kotlar (Tarnów)
Zobacz także:
- Sebastian Ułamek o niechęci ze strony Włókniarza, desperacji w Toruniu i Drabiku
- TVN przejmuje kolejny sport po skokach?! To może być prawdziwa bomba!