Analizę taktyczną Motoru Lublin przeprowadził Jerzy Głogowski, były trener i lider lubelskiej drużyny.
***
Ten skład, który był w ubiegłym sezonie, sprawdził się bardzo dobrze. Świadczy o tym zdobyty srebrny medal. Działacze wymienili najsłabsze ogniwo i w miejsce Krzysztofa Buczkowskiego zakontraktowali Maksyma Drabika. Ten ruch może się bardzo Motorowi opłacić. Ma on potencjał na bycie liderem drużyny.
W mojej opinii Drabik powinien być wystawiany od pierwszego biegu. Jest głodny jazdy i ma pragnienie wygranych. Poczuje, że ma ważne zadanie do wykonania, jakim jest dobre otwarcie meczu. Znalazł się w nowym środowisku i ma znakomite warunki, by pokazać pełnię możliwości i talentu. Na pewno będzie głodny wygranych i sukcesów.
Ten skład ma też dużo zalet, bo można go bardzo ciekawie ustawić. Nie ma wyraźnego lidera. Niektórzy uważają to za minus, ale siłą Motoru jest wyrównane zestawienie. Wszelkie niedogodności i słabości są szybko nadganiane. Są znakomici juniorzy, którzy są w stanie rywalizować z seniorami gości. Więcej można spodziewać się po Mateuszu Cierniaku, który oswoił się z Ekstraligą i powinien wyciągnąć odpowiednie wnioski.
ZOBACZ WIDEO Żużel. Bjerre wspomina mecz o utrzymanie. Zdradził, co powiedział Pedersenowi
Do Drabika dołączyłbym Grigorija Łagutę jako otwierającego mecz. To bardzo doświadczony zawodnik, do tego będzie chciał sobie coś udowodnić. Wierzę, że mocniej zainwestuje w sprzęt i wyeliminuje wpadki. Pierwszy bieg jest bardzo ważny. Para ambitnych i walczących żużlowców pasuje tu bardzo dobrze. Trzeba uderzyć z wysokiego "C".
Moim zdaniem Jarosław Hampel nie może być prowadzącym parę. Ta formuła już raczej się wyczerpała, poza tym martwią jego wpadki.
Dominik Kubera na pozycji rezerwowej. Sprawdzało się to w ostatnim sezonie. Motor będzie miał prawdziwego jokera na tej pozycji. Inwestycja w niego okazała się strzałem w dziesiątkę. Ostatni sezon bardzo mocno go zbudował, teraz musi to podtrzymać, a drużyna z tego naprawdę skorzysta.
Skład Motoru Lublin oczami Jerzego Głogowskiego:
1. Grigorij Łaguta
2. Jarosław Hampel
3. Maksym Drabik
4. Mark Karion / junior
5. Mikkel Michelsen
6. Mateusz Cierniak
7. Wiktor Lampart
8. Dominik Kubera
Zobacz także:
Żużel. Menedżer Motoru: Drabik? W Kuberę też niewielu nam wierzyło. Łaguta to dla nas zagadka [WYWIAD]