Choć sezon ligowy w Europie dobiegł już końca, to działacze Wolfe Wittstock planowali przeprowadzenie jeszcze jednej imprezy w tym roku.
4 grudnia na tamtejszym torze miał odbyć się turniej mikołajkowy z udziałem 12 zawodników. Już teraz wiadomo jednak, że impreza nie dojdzie do skutku.
"Ze względu na gwałtownie rosnącą liczbę zakażeń COVID-19 oraz spodziewanych obostrzeń, zarząd z ciężkim sercem zdecydował się odwołać zaplanowane na 4 grudnia zawody" - przekazał klub w komunikacie.
"Bardzo żałujemy tej decyzji, ale jesteśmy odpowiedzialni wobec wszystkich, dlatego prosimy o zrozumienie naszej decyzji. Do zobaczenia wkrótce na stadionie" - czytamy dalej.
W ostatnim czasie pojawiły się niepokojące doniesienia na temat ligowej przyszłości Wolfe Wittstock. Wszystkiemu zaprzeczył przewodniczący GKSŻ, Piotr Szymański w rozmowie z polskizuzel.pl. - Decyzje dotyczące startu Wolfe, jak i każdej innej drużyny, zapadną w trakcie procesu licencyjnego - powiedział (więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ).
Czytaj także:
- Nowa jakość w polskim klubie. Przeprowadzili głośne transfery, spłacają długi i mają już gotowy budżet
- Dudek, Kubera, Miśkowiak i Zmarzlik w jednej drużynie. Niemożliwe? A jednak!
ZOBACZ WIDEO Żużel. Nie zna domowego toru, ale jest przekonany, że odnajdzie się w każdych warunkach