W tym artykule dowiesz się o:
Analizę taktyczną Moje Bermudy Stali Gorzów omówił dla nas Bogusław Nowak, legenda gorzowskiego klubu, pierwszy trener Bartosza Zmarzlika.
***
Rozważania rozpocznę od trenera, który w mojej opinii jest w przypadku Stali dużym atutem. Stanisław Chomski to doświadczony szkoleniowiec. To on będzie z zawodnikami zwłaszcza podczas przygotowań do sezonu i będzie wszystko kontrolować. Po nich, na podstawie charakteru zawodników, ich wzajemnego zrozumienia można myśleć o układaniu par. To bardzo ważne, aby móc dobrze rozpocząć rozgrywki.
Trener musi mieć wyczucie, by ustawić zespół tak, aby się wspierał i przede wszystkim, by w trudnych sytuacjach znalazł się ktoś, kto będzie w stanie przechylić szalę na swoją stronę. Oczywiście w przypadku Stali takim zawodnikiem jest Bartosz Zmarzlik, którego zazdrości Gorzowowi cała Polska.
ZOBACZ WIDEO Żużel. Nie zna domowego toru, ale jest przekonany, że odnajdzie się w każdych warunkach
Ustawianie zestawienia rozpoczynałbym od numeru 13/5 i tu właśnie widziałbym Zmarzlika. To ta pozycja wydaje mi się kluczowa i wyjściowa. Wszystko jednak zależy od aktualnej formy zawodników, co określa się już podczas pierwszych sparingów i meczów. Dużo zależy przecież od tego, kto trafi ze sprzętem. Przed trenerem więc spore pole do popisu.
Moim zdaniem Stanisław Chomski to wyczucie ma. "Stalowcy" mają dobrego fachowca na stanowisku trenera i jest on bardzo ważnym handicapem drużyny. Ważne, by szkoleniowiec potrafił wprowadzić dobrą, koleżeńską atmosferę. Słyszeliśmy już z ust zawodników Stali, że chwalili sobie współpracę z trenerem Chomskim. Wszyscy wspólnie muszą ciągnąć ten wózek w jednym kierunku.
Kolejny plus Stali to atmosfera i zgrany zespół, w którym wszyscy się szanują. Trójka czołowych zawodników, czyli Bartek Zmarzlik, Martin Vaculik i Szymon Woźniak zbliżyli się do siebie rodzinnie. Opowiadali przecież o swojej przyjaźni, o tym, jak wymieniają między sobą uwagi i spostrzeżenia na temat ojcostwa. Takie więzi też pozytywnie wpływają potem na dobre wyniki na torze. Tego nie da się wypracować na siłę, to musi wyniknąć naturalnie.
Ustawienie nowego nabytku Stali, Patricka Hansena, uzależniałbym od zestawienia rywali. Desygnowałbym go na słabszych zawodników przeciwników. Nie rozdzielałbym natomiast pary Szymon Woźniak - Anders Thomsen. Oni zdążyli już wypracować nić porozumienia między sobą na torze, jeden drugiego jest w stanie przewidzieć.
Ogólnie myślę, że kolejny sezon będzie bardzo ciekawy, bo w różnych klubach się wiele pozmieniało i tam, gdzie zaszły zmiany, będą musieli skład dopiero poukładać. Stal natomiast ma ten atut, że już jest poukładana.
Skład Moje Bermudy Stali Gorzów wg Bogusława Nowaka: 9. Szymon Woźniak 10. Anders Thomsen 11. Martin Vaculik 12. Patrick Hansen 13. Bartosz Zmarzlik 14. Mateusz Bartkowiak 15. Alan Szczotka 16. Wiktor Jasiński
Czytaj również: -> Trwają prace nad terminarzami polskich lig. Czy beniaminek zacznie u siebie? -> Tomasz Gollob mówi o transferach Abramczyk Polonii, powrocie Drabika i chwali Arged Malesę Ostrów
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (1)
