Żużel. Piotr Baron o terminarzu Unii. Mówi też o przyszłości Pludry. "Słyszałem o zainteresowaniu Stali Gorzów"

WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu: Kacper Pludra w białym kasku
WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu: Kacper Pludra w białym kasku

- Terminarz jest ważny, bo jak się dobrze rozpocznie sezon, to później może być z górki - mówi Piotr Baron. Jego Fogo Unia Leszno zainauguruje sezon od wyjazdu do Częstochowy, a w drugiej kolejce podejmie Moje Bermudy Stal Gorzów.

- Opublikowano terminarz, na który nie mamy wpływu. Musimy się do niego dostosować. W pełni go akceptujemy taki jaki jest. Oczywiście terminarz ma znaczenie, ale prawda też jest taka, że każdy pojedzie z każdym u siebie i na wyjeździe - mówi Piotr Baron.

Z drugiej strony, dobry początek sezonu ma znaczenie dla późniejszych losów danej drużyny. - Z całą pewnością tak jest. Jeśli na początku ma się łatwiejsze mecze i wygrywa się, to morale w drużynie można podnieść. Prawda jest też taka, że dzisiaj nikt nie wie, kto będzie w jakiej dyspozycji w kwietniu - dodaje trener Fogo Unii Leszno.

Leszczyński zespół sezon zainauguruje w Częstochowie, na torze, na którym lubił wygrywać w ostatnim czasie. - Pierwszy mecz to wszystko jest zagadką. Trudno cokolwiek teraz spekulować. Moim zdaniem najgorzej jest jechać pierwszy mecz u siebie. Dobrze, że mamy wyjazd - uważa Baron.

Później Fogo Unię Leszno czekają trudne mecze na swoim torze z Moje Bermudy Stalą Gorzów, a następnie wyjazd do Wrocławia. W czwartej kolejce dojdzie do derbów Wielkopolski, jakich w najwyższej klasie rozgrywkowej nie było od 1998 roku.

- Derbowe pojedynki zawsze elektryzują kibiców. Zobaczymy, jak będzie z frekwencją na trybunach. Spodziewam się naprawdę ciekawego sezonu. Wydaje mi się, że kalendarz jest fajnie poukładany. Czas pokaże, komu będzie to pasowało, a komu nie - dodaje Baron.

Dużo emocji wzbudza fakt, że półfinały play-off odbędą się w przeciągu zaledwie trzech dni. Zaplanowane są na 2 i 4 września. - W przypadku, gdy wszystko pasuje danej drużynie, jazda co drugi dzień nie jest żadnym problemem. Gorzej, jak sprzęt nie pasuje, czy nie daj Boże jakieś kontuzje się komuś przytrafią. Wtedy zaczyna się to komplikować - przyznaje trener Fogo Unii.

Nadal nie jest wyjaśniony los Kacpra Pludry, jednego z juniorów leszczyńskiego klubu, który na ten moment przygotowuje się normalnie do sezonu. - Na razie wszystko jest bez zmian. Nie wiem, kiedy mogą zapaść ostateczne decyzje. Potwierdzam, że słyszałem o zainteresowaniu tym zawodnikiem przez klub z Gorzowa - kończy Piotr Baron.

Zobacz także:
Życie jak film. Wielki talent znów na wirażu
Znamy pełny terminarz PGE Ekstraligi 2022

ZOBACZ WIDEO Żużel. Damian Ratajczak wspomina początki na motocyklu. "Kiedy miałem 10 lat kręciłem śrubkę rodzicom"

Źródło artykułu: