Żużel. Kibice w szale radości ukradli mu buty. Świętował z nimi tak mocno, że zarwali dach
Ryan Sullivan to jedna z legend światowego speedwaya. To właśnie z nim w składzie Włókniarz Częstochowa świętował ostatni tytuł Drużynowego Mistrza Polski. Australijczyk miło wspomina spotkanie z 2003 roku.
Australijczyk w rozmowie z klubowym serwisem Lwów wspomina mecz sprzed osiemnastu lat, kiedy to Włókniarz rywalizował z Aniołami, celebrując swój czwarte i zarazem ostatni złoto.
- Apator skompletował wówczas wymarzony zespół, a w wielkim finale fani w Częstochowie szaleli, tak to trzeba określić. Interweniowała policja, która strzelała gumowymi kulami. Byłem oszołomiony i zszokowany (śmiech). Atmosfera była absolutnie elektryzująca - opowiada Sullivan.
ZOBACZ WIDEO Żużel. "Bezstresowe wychowanie" Stanisława Chomskiego. Sprawdziło się u Zmarzlika, zadziała na Palucha?Wicemistrz świata z 1996 roku nie ukrywa, że czymś niesamowitym były dla niego przeżycia, które miały miejsce już poza stadionem. Nie zabrakło celebracji tytułu w centrum miasta. - Po zawodach ówczesny prezes klubu poprosił mnie, abym udał się do miasta na spotkanie z kibicami. Ja i kilku innych kolegów z zespołu pojechaliśmy moim vanem. Wokół furgonetki znalazł się tłum ludzi, którzy nią kołysali z całych sił. Wysiadłem więc i wspiąłem się na dach, aby spróbować z nimi porozmawiać i uspokoić ich. Wszyscy byli tak podekscytowani i szczęśliwi z powodu wygranej, że nie dało się ich opanować. Po chwili kibice zdjęli mi buty i ukradli je, więc starałem się je odzyskać (śmiech). Grupa fanów postanowiła wspiąć się na dach podskakując, świętując i w końcu konstrukcja nie wytrzymała. Dach runął (śmiech). To było coś, czego nigdy nie zapomnę i będę wspominał do późnej starości.
Sullivan karierę sportową zakończył wraz z sezonem 2013. W rozmowie publikowanej na łamach portalu Wlokniarz.com zapytany o to, czym się obecnie zajmuje, żartuje, że jego głównym obowiązkiem są usługi taksówkarskie dla swoich synów.
Czytaj także:
W składzie GKM-u łatwo dostrzec słabsze punkty. Wyróżnić mogą się zawodnicy zagraniczni
"Bezstresowe wychowanie" Stanisława Chomskiego. Sprawdziło się u Zmarzlika, zadziała na Palucha?
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>