Żużel. Lwim pazurem: PGE Ekstraliga była w takim samym położeniu. Oto moja rada dla prezesów [FELIETON]

WP SportoweFakty / Jakub Malec / Na zdjęciu (od lewej): Damian Dróżdż, Kacper Pludra i Sam Masters
WP SportoweFakty / Jakub Malec / Na zdjęciu (od lewej): Damian Dróżdż, Kacper Pludra i Sam Masters

Marian Maślanka w swoim najnowszym felietonie porusza temat transmisji telewizyjnych z rozgrywek drugoligowych. "Doskonale rozumiem obawy prezesów, że to nie tak powinno wyglądać" - pisze były prezes Włókniarza Częstochowa.

W tym artykule dowiesz się o:

"Lwim pazurem" to cykl felietonów Mariana Maślanki, byłego wieloletniego prezesa Włókniarza Częstochowa.

***

Przyglądam się tematowi transmisji telewizyjnych z rozgrywek drugoligowych, który wraca jak bumerang w ostatnim czasie. Doskonale pamiętam bowiem jak startowała Ekstraliga i z jakimi problemami my, prezesi klubów ekstraligowych, się wtedy mierzyliśmy.

Wówczas musieliśmy np. powierzchnie reklamowe dla potrzeb telewizji udostępnić nieodpłatnie. Nic z tego nie mieliśmy. Zżymaliśmy się, że telewizja odbiera nam kibiców na stadionie. Liczyliśmy, że transmisja z meczu zabierała nam od 2 do 3 tysięcy widzów na trybunach. To były trudne decyzje, ale dojrzewaliśmy etapami. Proces współpracy z telewizją postępował i wiemy, jak to teraz wygląda. Obecnie telewizja ma duży wpływ na finanse klubów. To są środki bardzo znaczące.

ZOBACZ WIDEO Historyczny rekord Sparty, a terminarz sprzyja śrubowaniu

W takiej sytuacji, jak my przed laty, jest 2. Liga Żużlowa. Na razie z tytułu transmisji telewizyjnych kluby nie otrzymują żadnych środków. Sprawy mają się tak, jak powiedział Piotr Szymański, że to GKSŻ dopłaca połowę kwot do tego, aby transmisje się odbywały. Mamy sytuację, w której wielu prezesów klubów drugoligowych uważa, że to nie ma sensu, bo skutkuje tym, iż mają mniej kibiców, a dodatkowo te spotkania są o bardzo nieatrakcyjnych porach.

Z drugiej strony, trzeba sobie powiedzieć jedno: przyszłość jest przed telewizją. Myślę, że ten przyszły sezon może jeszcze będzie trudny. Rozgrywki w drugiej lidze naprawdę jednak nabierają rozpędu. Składy drużyn są coraz mocniejsze. Wobec tego szykują nam się dobre widowiska. Teraz potrzebny jest kompromis i rozmowy pomiędzy telewizją, a klubami. Jak to wszystko ułożyć, aby jak najmniej meczów o dużym znaczeniu gatunkowym było o jak najmniej odpowiednich porach.

Interesy wszystkich trzeba pogodzić. Uważam bowiem, że w 2023 roku drugoligowe kluby otrzymają już środki z tytułu transmisji telewizyjnych. To gwarantują składy drużyn. Nie mam co do tego żadnych wątpliwości, że czekają nas dobre, emocjonujące widowiska, atrakcyjne dla widzów i to się będzie dobrze oglądać w telewizji. W końcu z tego tytułu pojawią się apanaże dla klubów.

Znakomicie rozumiem obecne obawy prezesów, że to nie tak powinno wyglądać. Każdy pieniądz się liczy i ważne dla klubów byłoby, aby z praw transmisyjnych coś do budżetów wpływało. Trzeba jednak ten okres przetrwać i przetrzymać. Prezesom radzę cierpliwość. Według mnie transmisje z drugiej ligi powinny się odbywać, bo to jest przyszłość. Powtórzę się i przypomnę, że druga liga jest obecnie na etapie, na którym była Ekstraliga kilka dobrych lat temu.

Marian Maślanka

Czytaj także:
-> Co z telewizją w 2. Lidze Żużlowej? Prezesi nie będą zadowoleni
-> Inflacja szaleje. Za chwilę jej skutki odczują także kibice

Komentarze (4)
avatar
Angrift
19.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mielimy kotleta mielimy.Podajemy z Maslanka.czesto odgrzewamy i dalej mielimy.Trudny czas do wiosny.Wiec wyciagamy stare problemy podlewamy i mielimy. 
avatar
zulew
18.12.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Takie marudzenie. II liga nie może liczyc na tak wielkie profity, jak PGE. Trwanie mogą zapewnić przede wszystkim "swoi" kibice, ktorym należy stworzyć jak najlepsze warunki dotyczace m.in. ter Czytaj całość
avatar
Z.K.S STAL RZESZÓW
18.12.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
2 liga to liga amatorska, a i tak trzeba na nią jsjies 2-3 miliony . Mecze zawsze, ale to zawsze powinny byc dla kibiców, a mecze o 16 w piątek to dka kogo są? Na bank nie dla kibiców. Tv chce Czytaj całość
avatar
Franek Dolas
18.12.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Kto widział finał 2 ligi w tym minionym sezonie? Najstarsi górale pamiętali takie tłumy na meczach w Opolu jak to było w tym roku. Czy komuś pora meczu przeszkodziła? Czy komuś tv przeszkodziła Czytaj całość