- Jest dużo lepiej, niż tydzień temu. Nie mam problemów z chodzeniem czy leżeniem. Kosztuje mnie to dużo pracy. Codziennie chodzę na 3-4 godzinne zabiegi rehabilitacyjne. Na dzień dzisiejszy o jeździe nie może być mowy. Z dnia na dzień jest jednak dużo lepiej - powiedział "PePe" na antenie Radia Zachód.
Zawodnik Falubazu uważa, że jego drużynie będzie ciężko odrobić 12-punktową stratę z Bydgoszczy. - Te 43 punkty były w naszym zasięgu. 12 punktów straty to jest bardzo dużo, zwłaszcza, że drużyna bydgoska jedzie znacznie lepiej, niż na początku. Będzie bardzo trudno odrobić tę stratę - dodał Protasiewicz.