Ostatnie miesiące dla żużla są bardzo pozytywne, bowiem dawno nie spływało tyle pozytywnych informacji. Nowy kontrakt telewizyjny w PGE Ekstralidze, nowy organizator SGP czy "walka" pomiędzy TVP a Grupą Discovery o prawa telewizyjne to tylko przykłady tego, że żużel stał się niezwykle interesującym produktem dla marketerów.
Jak się okazuje, najnowsze badania wykonane przez Pentagon Research, na potrzeby współpracy z Orłem Łódź, pokazują, iż speedway w Polsce zajmuje wysokie 5. miejsce pod względem wartości mediowej. Szczególnie niektórych zaskoczyło, iż żużel wyraźnie wyprzedził tak znane dyscypliny jak tenis ziemny, boks, pikę ręczną czy sztuki walki, m.in. MMA.
O tym co zadecydowało na tak wysoką lokatę speedwaya opowiedział w rozmowie z WP SportoweFakty Adam Pawlukiewicz z Pentagon Research. - Są trzy główne powody pozycji żużla w naszym zestawieniu. Przede wszystkim, ta dyscyplina ma bardzo dużą bazę fanów. Poza tym, ogromnym plusem jest cykliczność i regularność rozgrywek, co skutecznie angażuje kibiców w okresie wiosna-lato. Na koniec, żużel stał się świetnym produktem telewizyjnym, a w szczególności współpraca z Canal Plus podniosła prestiż tego sportu - wskazuje Pawlukiewicz.
Wynik sportowy procentuje
Zdaniem Pentagon Research na dobry potencjał marketingowy speedwaya w dużej części wpływają również wyniki sportowe. Mowa tutaj zarówno o interesujących rozgrywkach ligowych, jak i wynikach reprezentantów Polski na arenie międzynarodowej.
- W wielu innych dyscyplinach, a szczególnie w tych drużynowych, Polska zazwyczaj prezentuje się słabo na arenie międzynarodowej. W ostatnich latach można zobaczyć, że dyscypliny, w których jeszcze kilka lat temu należeliśmy do światowej czołówki, teraz zaczynamy od niej odbiegać. W żużlu natomiast jest inaczej. Mamy najmocniejsze rozgrywki ligowe na świecie, które są emocjonujące od początku do końca, a co więcej, nasi reprezentanci nieustannie walczą o najwyższe trofea - tłumaczy Adam Pawlukiewicz.
- Warto również zwrócić uwagę na to, że żużel bardzo dobrze przeszedł ewolucję mediów. Kiedyś panował stereotyp, że speedway to dyscyplina dla starszych panów, którzy na stadionach notują w programie zawodów. Teraz jednak już tego nie ma. Zarówno kluby, jak i rozgrywki ligowe dostrzegły potencjał w nowych mediach i skrupulatnie to wykorzystują. To natomiast przyciąga osoby młode - mówi ekspert.
Żużlowiec niczym gladiator
W tym wszystkim nie można lekceważyć tego jakim produktem telewizyjnym w ostatnich latach stał się speedway. Wieloletnia współpraca z Canal+, a teraz z Grupą Discovery czy TVP pokazuje, że prawa do pokazywania żużlowych rozgrywek stały się łakomym kąskiem dla wszystkich telewizji.
- Przyznajmy szczerze, że żużel po prostu bardzo dobrze się ogląda. Jakość transmisji w Polsce stoi na najwyższym możliwym poziomie i potrafi przyciągnąć nawet najbardziej wybrednych widzów. Co więcej, warto zwrócić jak budowany jest odbiór samych zawodników. Dla wielu żużlowiec jest utożsamiany z bohaterem, co tylko potęguje jego wartość dla sponsorów - zauważa Pawlukiewicz.
Zdaniem eksperta z Pentagon Research siłą speedwaya jest ogromna różnorodność wśród sponsorów. Powoduje to, że dyscyplina, w porównaniu do wielu innych, nie jest uzależniona od jednego mecenasa.
- W żużlu możemy zobaczyć wielu sponsorów. Od tych mniejszych, po tych większych. Jednak szczególną wartością jest to, iż w znacznej części są to firmy prywatne. To tylko pokazuje, że speedway należy do czołowych dyscyplin pod względem efektywności monetyzacji swojej popularności - podsumowuje Adam Pawlukiewicz.
Zobacz także: Termiński o rozstaniu z Bajerskim
Zobacz także: Prezes klubu mówi o Polskim Ładzie
ZOBACZ WIDEO Żużlowiec z PGE Ekstraligi zaskoczył. To nie jest obecnie popularny wybór wśród zawodników