"Odważnie potępić działania tyrana". Polski menedżer wprost o Putinie
"To jest czas, kiedy myślący Rosjanie są w stanie dać wyraz prawdzie i odważnie potępić działania tyrana" - stwierdził Jacek Frątczak, były menedżer KS Toruń i Falubazu Zielona Góra, odnosząc się do ataku Rosji na Ukrainę.
Bardzo ostro to, co dzieje się za sprawą rozkazu prezydenta Władimira Putina skomentował Jacek Frątczak.
"To jest czas, kiedy myślący Rosjanie są w stanie dać wyraz prawdzie i odważnie potępić działania tyrana. Macie media społecznościowe drodzy koledzy Rosjanie, sportowcy również, czekamy... Jeśli tego nie zrobicie: do widzenia!" - napisał na Twitterze były menedżer Falubazu Zielona Góra i KS Toruń.
ZOBACZ WIDEO Żużel. Lech Kędziora wskazał, co trzeba zmienić w częstochowskim torze"To największy dzień hańby Rosji od 17.09.1939, potem było tylko gorzej" - dodał Frątczak, nawiązując do II wojny światowej i działań Józefa Stalina.
Już wcześniej Marcin Majewski, szef redakcji żużlowej Canal+, zaapelował o zakaz startów dla rosyjskich sportowców w międzynarodowych rozgrywkach, w tym PGE Ekstralidze. Frątczak przyznał mu rację. "Musimy się z nimi przynajmniej na jakiś czas rozstać, chyba, że potępią oficjalnie to barbarzyństwo" - wyjaśnił były menedżer klubów z Zielonej Góry i Torunia.
Jak zauważył Frątczak, "mamy wojnę w Europie, to wystarczający motyw żeby wyrazić opinię". Były menedżer pochwalił przy tym postawę Emila Sajfutdinowa, który w mediach społecznościowych przekazał już wsparcie dla narodu ukraińskiego. "Jesteśmy braćmi" - napisał zawodnik Apatora Toruń.
Jak informowaliśmy w WP SportoweFakty, zarządcy PGE Ekstraligi nie mają na razie żadnych narzędzi prawnych, by pozbawić zawodników z rosyjską licencją prawa startów w polskiej lidze.
- Zacznę od tego, że jestem totalnie przeciwny organizacji imprez międzynarodowych na terenie Rosji. Tak samo jak udziałowi rosyjskich drużyn w rozgrywkach międzynarodowych. To nie budzi u mnie żadnych wątpliwości - stwierdził z kolei Ireneusz Maciej Zmora, który w przeszłości pełnił funkcję prezesa klubu z Gorzowa.
Zmora jest jednak przeciwny tego, by Rosjan wykluczyć z międzynarodowej rywalizacji. - Powinniśmy oczekiwać od rosyjskich żużlowców, żeby zabrali w tej sprawie jasne stanowisko. Oni nie mogą chować teraz głowy w piasek, a na razie mamy do czynienia z ich strony z milczeniem. Nie wiem, jak to zrobią - dodał były działacz.
To jest czas kiedy myślący Rosjanie są w stanie dać wyraz prawdzie i odważnie potępić dzialania tyrana. Macie media społecznisciowe drodzy koledzy Rosjanie , sportowcy rowniez, czekamy...jesli tego nie zrobicie : do widzenia !
— Jacek Frątczak (@jacek_fratczak) February 24, 2022
Czytaj także:
Po co nam regulamin finansowy?
To już pewne! Marek Cieślak z nową rolą
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>