Żużlowy sezon ligowy rozpocznie się już niebawem. Sporo ścigania czeka nas w marcu, pierwsze sparingi w 2022 roku odjedzie ROW Rybnik. Ich rywalami będą występujący w PGE Ekstralidze ZOOleszcz GKM Grudziądz, drugoligowa Texom Stal Rzeszów oraz bezpośredni rywal z eWinner 1. Ligi - Cellfast Wilki Krosno.
W połowie lutego podopieczni Antoniego Skupnia udali się na zgrupowanie w Zakopanem. Zadowolony z treningów, które zawodnicy z Rybnika wykonywali w górach był jeden z czołowych żużlowców zespołu - Siergiej Łogaczow.
- Mieliśmy bardzo dobre treningi u przyszłego komandosa Patryka. Wstawaliśmy o szóstej rano, o siódmej był rozruch, bieganie, a potem sporty walki. Poza tym dużo było zajęć ogólnorozwojowych i chodzenia po górach. Czas naprawdę szybko minął - opowiedział o codziennym przygotowaniu na zgrupowaniu Rosjanin cytowany przez oficjalną stronę klubu.
ZOBACZ WIDEO Żużel. Znamy plany Włókniarza na obóz przed sezonem
- Dobry trener, fajna atmosfera. Spędziliśmy razem sporo czasu. Nie tylko trenując, ale też gadając o żużlu i życiu - dodał 27-latek.
Łogaczow odniósł się również do aktualnej sytuacji na świecie. Jego kraj zaatakował Ukrainę, przez co wielu sportowców z Rosji ponosi za to konsekwencję.
- Ja tego nie potrafię zrozumieć. Nie chcę wojny, chcę żyć na świecie wolnym od takich rzeczy - zakończył zawodnik ROW-u Rybnik.
Wciąż niewiadomą pozostaje, czy zawodnicy z Rosji nie spotkają się z problemami dotyczącymi startów w ligach żużlowych.
Przeczytaj także:
Wstrzymali się z podpisaniem kontraktu z Grigorijem Łagutą. Wiadomo, kto zajmie jego miejsce
Rosjanin poszedł po wizę do Polski. To usłyszał w Moskwie