Senator nie wierzy, że minister sportu to powiedział. "Skandal!"

Minister sportu Kamil Bortniczuk w rozmowie z TVP Sport powiedział, że Rosjanie z polskim obywatelstwem powinni mieć prawo startu w naszej lidze, jeśli tylko potępią działania Władimira Putina. - To skandaliczne słowa - mówi senator Robert Dowhan.

Jarosław Galewski
Jarosław Galewski
Robert Dowhan, były prezes Falubazu Zielona Góra, poseł KO Instagram / Na zdjęciu: Robert Dowhan, były prezes Falubazu Zielona Góra, poseł KO
Zdaniem ministra tacy żużlowcy jak Artiom Łaguta czy Emil Sajfutdinow nie powinni być zmuszeni do zrzekania się rosyjskiego obywatelstwa, żeby dostać zielone światło na jazdę w polskiej lidze. - Nie powinniśmy iść aż tak daleko - twierdzi Kamil Bortniczuk. - Muszą potępić Putina, wtedy nie widzę przeszkód, by startowali na polskich licencji - dodaje minister.

To zupełnie sprzeczny głos z decyzją, którą zamierza podjąć Polski Związek Motorowy. Z naszych informacji wynika, że władze polskiego żużla na czele z prezesem Michałem Sikorą nie zamierzają potwierdzać do startów w nowym sezonie żadnego obywatela Rosji i Białorusi.

Wypowiedzią ministra sportu zdumiony jest senator Robert Dowhan z Koalicji Obywatelskiej, który w przeszłości był prezesem klubu żużlowego z Zielonej Góry. - Te słowa są skandaliczne, nie na miejscu i oderwane od rzeczywistości. Trudno mi uwierzyć, że one w ogóle padły. Chciałbym zapytać pana ministra, dlaczego próbuje ugrać coś dla kilku Rosjan? Gdzie w tym wszystkim są zniszczone miasta, drogi i strzelanina wokół elektrowni, która mogła mieć gigantyczne konsekwencje dla całego świata? Jak można rzucać takie hasło, kiedy wszyscy zamykają dla Rosjan niebo, blokują rosyjskie inwestycje, tamtejszych oligarchów i artystów? To jest forma międzynarodowego protestu. Mam nadzieję, że Polski Związek Motorowy będzie postępować w tej sprawie zdecydowanie - przekonuje Dowhan.

ZOBACZ WIDEO Czy od Thomsena trzeba wymagać więcej? Marek Grzyb odpowiada

Dodajmy, że podobne stanowisko do ministra sportu w felietonie dla Interii zaprezentował także europoseł Ryszard Czarnecki. Jego zdaniem należy głęboko zastanowić się nad dopuszczeniem do jazdy w PGE Ekstralidze Rosjan z polskimi paszportami w dłoniach, którzy publicznie zademonstrowali weto wobec Władimira Putina.

- Jemu się akurat nie dziwię, bo jest kibicem klubu z Wrocławia. Ja zresztą też, bo życzę dobrze każdej polskiej drużynie, ale to nie jest moment, by prowadzić takie dyskusje. Skupmy się teraz na pomocy. Ja już udostępniłem mieszkanie dla trzech rodzin z Ukrainy. To samo zrobił drugi z byłych prezesów Falubazu Zdzisław Tymczyszyn, który przekazał swój apartament w Warszawie. Teraz szykujemy następne działania, bo to jest najważniejsze. A żużel? Nawet nie wiemy, czy ten sezon ruszy - podkreśla Dowhan.

- Rosjan z polskimi paszportami, którzy ścigali się w naszej lidze, bardzo lubię, ale to nie jest czas na robienie wyjątków. Jest wojna, giną ludzie, w tym kobiety i dzieci. Mamy do czynienia z prawdziwymi dramatami. Te sankcje, które są wprowadzane, to i tak niewielka cena za to okrucieństwo - podsumowuje Dowhan.

Zobacz także:
Jest reakcja na słowa ministra sportu!
Kolejny Rosjanin zawieszony

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Czy zgadzasz się z Robertem Dowhanem?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×