Polak wykazał się ogromnym sercem. Wysłał do Ukrainy bus z niezbędnymi rzeczami

Facebook / Patryk Dudek / Na zdjęciu: wsparcie Patryka Dudka dla Ukraińców
Facebook / Patryk Dudek / Na zdjęciu: wsparcie Patryka Dudka dla Ukraińców

Patryk Dudek wraz z Apatorem Toruń przebywa na zgrupowaniu na Malcie, ale myślami jest z osobami w Ukrainie, gdzie od ponad tygodnia trwa wojna. Żużlowiec w ekspresowym tempie zorganizował zbiórkę niezbędnych produktów dla Ukraińców.

Wojna w Ukrainie rozpoczęła się 24 lutego, w nocy ze środy na czwartek. Działania zbrojne Rosji na terenie zachodniego sąsiada trwają już ponad tydzień i chociaż trudno zweryfikować rzeczywistą liczbę ofiar tej wojny, to życie mogło stracić nawet kilka tysięcy osób. Zwłaszcza że Rosjanie regularnie ostrzeliwują i bombardują budynki cywilów, co stanowi złamanie prawa wojny.

Obojętny na tragedię narodu ukraińskiego nie jest Patryk Dudek. Gdy nadeszła wojna w Ukrainie, żużlowcy Apatora Toruń akurat szykowali się do wylotu na obóz kondycyjny na Malcie. Mimo to, reprezentant Polski w Speedway Grand Prix znalazł sposób i czas, by zorganizować pomoc dla naszych wschodnich sąsiadów.

"Dziś rano mój bus dojechał na granice z najbardziej potrzebnymi rzeczami dla Ukrainy" - przekazał w sobotę zawodnik Apatora, a jako dowód zaprezentował zdjęcia wielu kartonów, oklejonych we flagi Ukrainy.

Jak podkreślił były wicemistrz świata, zdjęcia umieścił w social mediach, "aby przypominać i zachęcać do pomocy". "W pojedynkę jesteśmy jedną kroplą, razem jesteśmy oceanem. Pomagajmy!" - zaapelował.

Żużlowiec już wcześniej kilkukrotnie udostępniał linki do kilku stron internetowych, w których prowadzona jest zbiórka na potrzeby Ukraińców.

Czytaj także:
W Rosji zawrzało po tym wywiadzie! Mistrz świata w ogniu krytyki
Senator nie wierzy, że minister sportu to powiedział

ZOBACZ WIDEO Wymiana zdań polskiego dziennikarza i rosyjskiego sportowca. Wojna to czas by wykazać się odwagą

Źródło artykułu: