Żużel. Nowa jakość niemieckiego żużla idzie o kolejny poziom w górę. Będzie mini cyklem

WP SportoweFakty / Weronika Waresiak / Na zdjęciu: Lukas Fienhage
WP SportoweFakty / Weronika Waresiak / Na zdjęciu: Lukas Fienhage

Nowy projekt w niemieckim speedwayu przyjął się na tyle dobrze, że German Speedway Masters w tym roku będzie mini cyklem liczącym trzy rundy. Na starcie ma się pojawić kilka ciekawych i mocnych nazwisk.

German Speedway Masters to impreza, która ma wnieść nową jakość w niemiecki speedway. W ubiegłym roku odbyła się pierwsza edycja, która składała się z podwójnej rywalizacji.

Zawodnicy na torze ścigali się w turnieju indywidualnym, jednakże ich punkty liczyły się także do klubowej klasyfikacji.

W tej pierwszej triumfował Jakub Jamróg, który na 215-metrowym torze wykręcił 19 punktów. W zestawieniu drużynowym najlepsi okazali się być zawodnicy Black Forest Eagles Berghaupten - Matias Nielsen i Max Dilger.

ZOBACZ WIDEO Motor Lublin pomaga potrzebującym Ukraińcom

Premierowe ściganie przyjęło się na tyle, że projekt będzie kontynuowany. Co więcej w tym roku będzie ten cykl liczył trzy rundy: 16 czerwca w Olching, 12 sierpnia w Teterow i 15 października w Dohren. Niemiecki Speedweek informuje, że zawody będą transmitowane na żywo, a jednym z komentatorów został Tobias Kroner.

Wkrótce zostaną ogłoszone kluby oraz zawodnicy, którzy powalczą o trofea. Niemiecki serwis przekazuje, że obsada jest już niemalże skompletowana, a na torach nie zabraknie znanych nazwisk.

Czytaj także:
Historyczna chwila na Wyspach. O mistrzostwo kraju powalczą kobiety
Za krytykę Putina mogą ponieść konsekwencje

Komentarze (0)