Grzegorz Zengota: Polonia jest innym zespołem niż w rundzie zasadniczej

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Grzegorz Zengota z szacunkiem wypowiada się o półfinałowym rywalu swojej drużyny. Jego zdaniem Polonia Bydgoszcz wyeliminowała błędy, które popełniała w rundzie zasadniczej. Mimo to Zengota wierzy, że Falubaz osiągnie na własnym torze wystarczającą przewagę, żeby awansować do finału rozgrywek.

- W Bydgoszczy zgubiła nas pewność siebie. Do tego widać było brak Piotra Protasiewicza. Nie wyszła nam walka o punkty w ramach zastępstwa zawodnika. W tamtym meczu właściwie tylko Rafał Dobrucki pojechał dobrze, reszta popełniała błędy. To właśnie dlatego straciliśmy aż dwanaście punktów. Wierzymy w sukces, ale trzeba pamiętać, że Polonia jest teraz zupełnie innym zespołem niż w rundzie zasadniczej. Oni wyeliminowali błędy jakie popełniali do tej pory i teraz są mocną drużyną. To, że awansowali do półfinałów to nie przypadek. Bydgoszczanie wywalczyli sobie ten sukces na torze - mówił Grzegorz Zengota.

Młodziezowiec Falubazu nie miał okazji pojawić się na torze podczas rozegranych w Lesznie Mistrzostw Polski Par Klubowych. Jego starsi koledzy - Rafał Dobrucki i Grzegorz Walasek wywalczyli dla Falubazu złote medale. - Jestem bardzo zadowolony z tego sukcesu. Koledzy pojechali kapitalnie. Trochę żałuje, że nie mogłem dołożyć swojej cegiełki, ale robiłem wszystko co w mojej mocy, żeby ich w parkingu zdopingować.

Źródło artykułu: