Żużel. Robert Lambert z przewagą nad rywalami na inaugurację cyklu Grand Prix?
Kolejny sezon w Grand Prix będzie wyzwaniem dla reprezentantów Wielkiej Brytanii. Po zwycięstwie w Speedway of Nations w walce o medale mistrzostw świata rywalizować będzie aż trzech zawodników z tego kraju.
Jednym z uczestników tegorocznych Indywidualnych Mistrzostw Świata jest Lambert, który po zajęciu 10. miejsca w ubiegłym sezonie otrzymał od organizatorów zaproszenie w formie tzw. stałej "dzikiej karty". W ostatnim czasie wizytował on chorwackie Gorican, gdzie mógł przygotowywać się do rozgrywek. Dodatkowo na tym obiekcie zainaugurowany zostanie tegoroczny cykl Grand Prix, więc ta wizyta może przynieść mu dodatkowe korzyści.
Brytyjscy kibice czekali na to wiele lat
- Od bardzo długiego czasu nie było trzech Brytyjczyków w cyklu Grand Prix. Kibice z pewnością będą zadowoleni i podekscytowani możliwością oglądania naszej trójki w zmaganiach o mistrzostwo świata. Daniel Bewley otrzymał szansę, aby pokazać, co potrafi. Sezon jest długi, sam rozpocząłem go od treningów w Chorwacji. Moim celem w Grand Prix jest walka o udział w półfinałach, a następnie w finałach. Chciałbym gromadzić sporo punktów i osiągnąć stabilną formę - mówi Robert Lambert na łamach portalu mnovine.hr.
ZOBACZ WIDEO Żużel. Na torze Eltrox Włókniarza Częstochowa czekało na nich wiele niespodzianekChce spędzić w tym miejscu trochę więcej czasu
Wprawdzie w ostatnim czasie Lambert wizytował Gorican i Chorwację głównie w celu treningów, to ma on nadzieję, że przy okazji kolejnych odwiedzin znajdzie trochę czasu na poznanie nieco bardziej tego europejskiego kraju. Tym bardziej, że w czasie wakacji odwiedza go jego wybranka.
- W czasie lata my mamy sezon żużlowy, jednak moja dziewczyna i jej rodzina spędzają swoje wakacje w tym kraju. Ja sam byłem tu głównie na przedsezonowych treningach, więc próbowałem nieco wykorzystać ten czas, aby zobaczyć coś w Chorwacji. Mam nadzieję, że uda mi się tutaj pozostać kilka dni po turnieju Grand Prix, który zaplanowano w Gorican - kończy Lambert.
Przypomnijmy, że tegoroczne zmagania o mistrzostwo świata mają rozpocząć się 30 kwietnia, właśnie turniejem o Grand Prix Chorwacji, który odbędzie się na Milenium Stadium. Cała seria pierwotnie miała składać się z dwunastu turniejów. Nie wiemy jednak, co z odwołanymi zawodami w Togliatti i czy na pewno odbędzie się runda, która ma kończyć tegoroczną rywalizację w listopadzie w Australii.
Czytaj także:
Rozpoczął się kolejny cykl turniejów Darcy'ego Warda. Znamy pierwszego zwycięzcę
Podwójny mistrz na nowym obiekcie. 63-latek dwukrotnie stanął na podium
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>