Żużel. W tym składzie są już tylko dwie niewiadome. Menadżer zdradza komu bliżej do jazdy w lidze

WP SportoweFakty / Jakub Malec / Na zdjęciu: Tobias Busch
WP SportoweFakty / Jakub Malec / Na zdjęciu: Tobias Busch

Trzy mecze sparingowe w Polsce muszą wystarczyć zawodnikom Trans MF Landshut Devils przed ligową inauguracją. Mecze te sprawiły, że w tej chwili Sławomir Kryjom nie jest pewny tylko dwóch z siedmiu miejsc w składzie.

Sławomir Kryjom w rozmowie z polskizuzel.pl nie krył zadowolenia z faktu, że zawodnicy, którzy są kreowani na liderów Trans MF Landshut Devils, czyli: Dimitri Berge, Mads Hansen, Kai Huckenbeck i Martin Smolinski udowodnili w meczach sparingowych, że są w dobrej dyspozycji i można na nich budować skład na inaugurację sezonu.

To oznacza, że w seniorskim zestawieniu polskiego menadżera zostały dwie niewiadome, a chętnych do jazdy jest czterech: Erik Riss, Michael Haertel, Valentin Grobauer i Tobias Busch. - Riss w Lesznie pojechał bardzo dobrze, w Poznaniu, w trudnych warunkach spisał się Haertel. Na razie to oni mają bliżej składu, ale sprawa wciąż jest otwarta - dodał Kryjom.

Sympatycy niemieckiego klubu zauważyli, że u progu sezonu nieco słabiej radzi sobie ten, który ma być jokerem w talii "Diabłów" i ciągnąć wynik młodzieżowej formacji, czyli Norick Bloedorn. Zdarzały mu się podczas sparingów zarówno bardzo dobre biegi, jak i takie, kiedy zupełnie nie istniał.

Z czego to wynika? - Tu chodzi tylko i wyłącznie o dopasowanie silników, które on właśnie otrzymał. Jeden dostał tuż przed meczem z drużyną U-24 Fogo Unii Leszno. On nawet nie miał okazji na tym silniku potrenować. Dlatego nie miał szybkości, do której nas przyzwyczaił. Jednak on ma być i będzie liderem naszej formacji juniorskiej - zdradził Kryjom.

Teraz niemiecka ekipa do sezonu przygotowuje się na własnym obiekcie, gdzie 11 kwietnia zawita Abramczyk Polonia Bydgoszcz. Gospodarze zamierzają zrobić wszystko, aby dwa punkty na OneSolar-Arena Landshut Ellermuhle zainkasowali właśnie oni.

Czytaj także:
Duńczyk błyskawicznie reaguje na opinię Cieślaka
Gwiazdor Apatora zmienia doradcę. Szykuje dużą niespodziankę

ZOBACZ WIDEO Żużel. Czeka ich trudne zadanie. Kubera: Jesteśmy na to gotowi

Komentarze (1)
avatar
smok
1.04.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Nie zdziwię się, jak dostaniemy od Niemców w palnik na inaugurację. Bjerre, Žagar - ok, a reszta? Miedziński i Jeleniewski - ja im nie ufam. Mihailow to melodia przyszłości. Wyjazdy raczej będą Czytaj całość