Żużel. Unia - Stal. Pawlicki przerwie złą passę? Gorzów potrzebuje prawdziwych liderów [KLUCZE]

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Bartosz Zmarzlik (z lewej) i Piotr Pawlicki
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Bartosz Zmarzlik (z lewej) i Piotr Pawlicki
zdjęcie autora artykułu

Jednym z najciekawszych spotkań 2. kolejki PGE Ekstraligi będzie starcie Fogo Unii Leszno z Moje Bermudy Stalą Gorzów. Przyjezdni zrobią wszystko, by zdobyć pierwsze w tym sezonie punkty, jednak ich plany zamierzają pokrzyżować leszczynianie.

Fogo Unia Leszno

Punkty drugiej linii. Lidsey musi pokazać się z lepszej strony niż w Częstochowie 

David Bellego zaliczył całkiem udany debiut w PGE Ekstralidze, zdobywając w wyjazdowym meczu z zielona-energia.com Włókniarzem 7 punktów z 2 bonusami. Gorzej natomiast spisał się Jaimon Lidsey, którego celem na ten rok jest odbudowanie się po słabszym poprzednim sezonie.

Australijczyk z pewnością musi pokazać się z lepszej strony w spotkaniu z Moje Bermudy Stalą Gorzów. Od jego postawy może wiele zależeć nie tylko w najbliższym starciu, ale także w wielu kolejnych. Bellego powinien z kolei postarać się pojechać na podobnym poziomie do tego, który zaprezentował w Częstochowie.

Odrodzenie Pawlickiego na "Smoczyku" 

W ubiegłym roku Fogo Unia odjechała 9 domowych spotkań. Aż trudno uwierzyć, że Piotr Pawlicki po żadnym z nich nie mógł pochwalić się dwucyfrową zdobyczą punktową. Jeśli leszczynianie marzą o pokonywaniu najbardziej wymagających rywali przed własną publicznością, to w obecnym sezonie powinno się to zmienić.

ZOBACZ WIDEO Chris Holder zdradził, co stoi za jego dobrą formą. Wpływ na to miał Maciej Janowski!

27-letni zawodnik musi być jednym z liderów drużyny i notować zdecydowanie lepsze występy na własnym torze niż w poprzednich rozgrywkach. Dziesięć lub więcej punktów przy jego nazwisku z pewnością przyda się "Bykom" już w najbliższym meczu.

Moje Bermudy Stal Gorzów

Liderzy muszą pojechać na miarę oczekiwań

Gorzowianie na inaugurację przegrali u siebie z Motorem Lublin, a wystarczy spojrzeć w program, by wskazać przyczynę tej porażki. Moje Bermudy Stal ma w swoich szeregach czterech potencjalnych liderów, a we wspomnianym spotkaniu każdy z nich zdobył poniżej 10 punktów.

Trudno zakładać, że Patrick Hansen i duet młodzieżowy za każdym razem będą dorzucać do dorobku drużyny 12 "oczek", dlatego czwórka seniorów musi wrócić do punktowania na swoim poziomie, zwłaszcza w meczach wyjazdowych.

Najwięcej oczekuje się od Bartosza Zmarzlika, który zawiódł w 1. kolejce, ale wydaje się, że był to wypadek przy pracy. Rozczarowujące występy zanotowali jednak także Martin Vaculik, Anders Thomsen oraz Szymon Woźniak, więc i oni muszą udowodnić, że mogą w tym roku dać drużynie znacznie więcej.

Zobacz także: Żużel według Jacka: Arged Malesa popełniła błąd. Nie chcieli czy nie mogli? [FELIETON] Zobacz także: Ważny gest polskiego klubu. Chce, aby jego przekaz trafił do Rosjan

Źródło artykułu: