Żużel. Unia Tarnów ponownie traci zawodnika na początku sezonu

WP SportoweFakty / Jakub Malec / Na zdjęciu: Mateusz Gzyl z lewej
WP SportoweFakty / Jakub Malec / Na zdjęciu: Mateusz Gzyl z lewej

Unia Tarnów na początku poprzedniego sezonu miała dużo pecha z kontuzjami, czego końcowym efektem był spadek do 2. Ligi Żużlowej. W kolejnym roku ponownie szybko straciła zawodnika, który w środę trafił do szpitala.

W środę zainaugurowano rozgrywki Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów. Pierwsze zawody odbyły się w Rzeszowie, gdzie triumf odniósł Motor Lublin. Pechowo zawody zakończyły się dla występującej w trzyosobowym składzie Unii Tarnów.

Podczas dziewiątego wyścigu na tor upadł Aleks Rydlewski. Jadący za nim Mateusz Gzyl próbował go ominąć, jednak nie dał rady tego zrobić, w efekcie czego również zapoznał się z nawierzchnią. Junior z Krosna udał się do parku maszyn o własnych siłach, jednak tyle samo szczęścia nie miał młodzieżowiec Unii, po którego wyjechała karetka.

Początkowo Gzyl był opatrywany w parku maszyn i narzekał na ból w ręku (nadgarstek). Po chwili karetka z tarnowskim juniorem udała się do szpitala, gdzie 20-latek przeszedł badania.

Jak ustaliły WP SportoweFakty, u młodzieżowca z Tarnowa zdiagnozowano pęknięcie w prawym nadgarstku. Udało nam się również dowiedzieć, że czeka go minimum miesiąc przerwy od żużla.

Przeczytaj także:
Motor Lublin nie miał sobie równych w Rzeszowie. Cierniak tym razem z kompletem
Deszczowe zawody w Gorzowie. Lokomotiv wykorzystał okazję

ZOBACZ WIDEO Chris Holder zdradził co stoi za jego dobrą formą. Wpływ na to miał Maciej Janowski!

Źródło artykułu: