Żużel. Kluby zauważają spadek frekwencji na trybunach. W Gorzowie mają na to pewien pomysł
Dyrektor Moje Bermudy Stali Gorzów, Tomasz Michalski podsumował miniony miesiąc w swoim klubie. W rozmowie z EkstraligaTV dyrektor odpowiedział na pytania o pierwszych meczach, akcji "Pokaż dziecku żużel" i uroczystości związanej z 75-leciem klubu.
- W następnym meczu Lesznie postawiliśmy się bardzo mocno. Remis jest bardzo dobrym wynikiem, bo Fogo Unia ma zawodników ze światowej czołówki, np. Piotr Pawlicki nie da sobie wydzierać punktów. Janusz Kołodziej czy Jason Doyle, to są zawodnicy, którzy chcą przywozić komplety punktów, więc remis jest dobrym rezultatem - dodał.
- Wygraliśmy też z drużyną z Torunia na swoim torze i na wyjeździe z ZOOleszcz GKM Grudziądz, więc myślę, że jesteśmy w miejscu, w którym powinniśmy być. Zawsze moglibyśmy chcieć więcej, ale bardzo spokojnie do tego podchodzimy, abyśmy mogli cieszyć się meczami w fazie play-off, a więc dobrych lokat i dobrego miejsca - skomentował Michalski.
Czytaj także:
Dziedzictwo Jędrzejaka sekretem Jabłońskiego
Syn Nickiego Pedersena już wygrywa. Pójdzie śladami ojca?
-
ISN Zgłoś komentarz
loże dla ViP-ów. Acz z tego co pisze @PABLO a chyba wie co pisze, to kibicowanie w Gorzowie wygląda inaczej niż można się spodziewać. Bilet + wózek zakupowy? Ciekawe, w Lublinie trzeba się wstrzelić w 48 sekund, by nabyć bilet na zawody!!! -
PABL0 Zgłoś komentarz
zakupów (dorzucają je jeśli paragon przekroczy odpowiednią kwotę). Dostają też szkoły, domy dziecka itp. Wiele z nich zresztą nie jest nawet później wykorzystanych, bo jeśli ludzie dostają coś za nic nie czują się zobowiązani do realizacji. W każdym razie lepiej upchnąć stadion 'darmówkami' niż oglądać widok pustych krzesełek. -
Andy Stal Zgłoś komentarz
I gdzie ten pomysł? -
UNIA LESZNO kks Zgłoś komentarz
gdzie masz spadek?? chyba odwrotnie...