Ten mecz źle układa się dla Zdunek Wybrzeża Gdańsk. Drużyna znad morza przyjechała wzmocniona Timo Lahtim po to, by zdobyć pierwsze punkty i zacząć zbliżać się do reszty ligowej stawki. Po siedmiu biegach jednak gdańszczanie przegrywali 26:16, a do tego stracili swojego zawodnika.
Marcel Krzykowski już drugi raz w tym meczu nieźle wyszedł ze startu, jednak stracił punktowaną pozycję. Wychowanek Śląska Świętochłowice jechał już na ostatniej pozycji i wydawało się, że po prostu zakończy bieg z zerem na koncie. Na ostatnim łuku uderzył jednak mocno ręką w bandę.
Momentalnie do zawodnika przyjechała karetka. Niestety pierwsze rokowania nie są dobre - junior Zdunek Wybrzeża został w parku maszyn, ale ma podejrzenie złamania ręki. Wobec tego, debiut ligowy może zaliczyć Miłosz Wysocki.
ZOBACZ WIDEO Przebudowa toru zaszkodziła Stali? Woźniak: Nie sądziłem, że zmieni się tak wiele