Żużel. Podsumowanie 20-lecia klubów. W Falubazie i medale, i skandale. Najważniejsze, że w elicie

W Falubazie Zielona Góra w ostatnich 20 latach były i medale, i skandale. Najważniejsze jednak, że klub ustabilizował swoją pozycję w najwyższej klasie rozgrywkowej. Wcześniej bowiem skakał z ligi do ligi.

Dawid Borek
Dawid Borek

Największy sukces

Ustabilizowanie pozycji w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce. Od 2006 roku, gdy Falubaz Zielona Góra awansował do Ekstraligi, ciągle się w niej utrzymuje (z gorszym lub lepszym skutkiem, ale pozostaje w elicie), co jeszcze kilkanaście lat temu wcale takie oczywiste nie było. Zielonogórzanie skakali między ligami, przeplatali spadki z awansami.

Jeśli chodzi zaś o sukcesy medalowe, zdecydowanie największym, a na pewno najbardziej niespodziewanym, było mistrzostwo Polski wywalczone w 2009 roku, gdy Falubaz pokonał naszpikowany gwiazdami Unibax, złoto pieczętując na Motoarenie. W kolejnych czterech latach klub dorzucił jeszcze dwa mistrzostwa Polski i jedno wicemistrzostwo.

Zobacz też: Żużel. Prezydent Zielonej Góry o tym, dlaczego Falubaz nie walczył o gwiazdy

Aktualne składy drużyn: PGE Ekstraliga -> | Metalkas 2. Ekstraliga -> | Krajowa Liga Żużlowa ->

KUP BILET na 2025 PZM FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową!

Polub Żużel na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (6)
  • Anthia Anakritos Zgłoś komentarz
    Piotrek Protasiewicz - uwielbiam gościa! Oby jak najdłużej na torze. Zresztą Koldiego i Hampela również.
    • obserwator SE Zgłoś komentarz
      Transfer Hampela może i był hitem ,ale styl jego odejścia był największym kitem.
      • KSFZ Zgłoś komentarz
        Niejeden klub za 10 % osiągnięć Falubazu szczycilby się na cały żużlowy świat. I bez przesady z tymi wypadkami. Takie balansowanie na granicy dwóch lig to zdarzało się nam ale w
        Czytaj całość
        latach 70 tych. Później to były owszem spadki ale te zdarzały się wszystkim klubom z top 5.Ale nigdy nie zmienialismy szyldu tylko po to żeby uciec przed długami i nie zaplaconymi kontraktami. Takie kluby jak Wlokniarz czy Motor powinny brać z nas przykład.
        • tomas68 Zgłoś komentarz
          20 lat nadymania się.