Żużel. Punktowi liderzy z zagranicy. Holder w pogoni za Adamsem

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Polska to hegemon światowego żużla. Mamy najlepszą ligę świata, mistrza świata, ale w większości drużyn PGE Ekstraligi liderami są obcokrajowcy. Sprawdziliśmy, który stranieri może poszczycić się największą liczbą zdobytych punktów w danym klubie.

1
/ 8

Przegląd zaczynamy od tegorocznego beniaminka. Jeśli chodzi o status zagranicznej legendy Apatora, to ten należy do Pera Jonssona. Biorąc jednak pod uwagę liczby, na pierwszym miejscu jest mistrz świata z 2012 roku. Do ekipy z Torunia trafił w 2008 roku i od tamtego czasu nieprzerwanie broni barw Aniołów. Miewał wzloty, zdobywał z Apatorem tytuły i przeżywał piękne chwile, ale przetrwał też gorsze momenty ze spadkiem z elity włącznie. Co ciekawe, tylko o blisko 100 punktów mniej dla toruńskiego klubu zdobył jego rodak, Ryan Sullivan, który w Grodzie Kopernika spędził 11 sezonów. Holder w dalszym ciągu będzie śrubować swój rekord.

Liczba sezonówMeczeBiegiPunktyBonusyŚrednia
13219108619881932,008
2
/ 8

Pięć sezonów w grudziądzkiej ekipie spędził Billy Hamill i to Amerykanin przez długi czas był tym obcokrajowcem, który zdobył dla GKM-u najwięcej punktów (734 + 50 bonusów). To osiągnięcie poprawił młodszy z braci Łagutów. Z klubem z Grudziądza związał się w 2015 roku i był mu wierny aż do minionego roku włącznie. Zdecydował się odejść, bo przez sześć sezonów nie posmakował play-offów, a co za tym idzie, drużynowych trofeów. Liczby po sobie w Grudziądzu zostawił jednak imponujące.

Liczba sezonówMeczeBiegiPunktyBonusyŚrednia
683420907232,214

ZOBACZ WIDEO Żużel. Jack Holder mówi o wielkiej roli brata. "Dał mi szansę, której wielu nie miało"

3
/ 8

Zakontraktowanie przez lubelski Motor ówczesnego mistrza świata w 1990 roku było największym wydarzeniem w polskim żużlu w tamtym czasie. Duńczykowi towarzyszono nawet przy posiłkach, notowano co je, pije, mówi. Teraz wydaje się to niewyobrażalne. Wtedy był jednak traktowany jak największa gwiazda filmowa z Hollywood. Tłumy ludzi chciały go oglądać na żywo. Łącznie w Motorze Hans Nielsen spędził 4 sezony i choć było to na początku lat 90. ubiegłego wieku, do tej pory żaden stranieri nie poprawił jego dorobku punktowego dla ekipy z Lublina.

Liczba sezonówMeczeBiegiPunktyBonusyŚrednia
43317248732,849
4
/ 8

Nie miał łatwego zadania przychodząc do częstochowskiego klubu, bo trafił do niego w miejsce ówczesnego mistrza świata, Marka Lorama. Biało-zieloni na tym interesie wyszli jednak znakomicie, bo Australijczyk wykręcał liczby wręcz nieprawdopodobne. W pierwszym sezonie z Lwem na plastronie (2001) ciągnął zespół za uszy i przypieczętował jego utrzymanie. Święcił też triumf w postaci mistrzostwa Polski. W lidze był niezastąpiony. W 2005 roku w turniejach Grand Prix przegrywał z kretesem, zajmował końcowe lokaty, a następnego dnia we Włókniarzu potrafił nie przegrać biegu i długo był najskuteczniejszym zawodnikiem w rozgrywkach. Przez 6 lat startów dla Lwów jego średnia ani razu nie spadła poniżej 2 pkt/bieg.

Liczba sezonówMeczeBiegiPunktyBonusyŚrednia
61095671306582,405
5
/ 8

Szwed lwią część swojej kariery spędził przede wszystkim w Bydgoszczy, która stała się dla niego drugim domem. Po siedmiu sezonach w barwach Polonii zdecydował się odejść. Wpływ na jego decyzję bez wątpienia miał spadek Gryfów z elity. Jonsson przeniósł się do Zielonej Góry i w Falubazie również przeżył piękny okres swojego sportowego życia. Najlepsze w zielonogórskim klubie były w jego wykonaniu pierwsze dwa lata - 2011 i 2012. Zdobywał wtedy po ponad 200 punktów na sezon.

Liczba sezonówMeczeBiegiPunktyBonusyŚrednia
588423783842,049
6
/ 8

Gdy przechodził do Sparty, był to klub, który zaczynał odbudowywać swoją pozycję. Po kilku sezonach, w których wrocławianie głównie dbali o to, aby zachować ekstraligowy byt, snuto plany o powrocie na czołowe lokaty. Poniekąd twarzą tego projektu został właśnie Woffinden. W Sparcie okrzepł i ustabilizował swoją dyspozycję na najwyższym, światowym poziomie. Przy okazji poprawił dorobki punktowe Tommy'ego Knudsena czy Grega Hancocka. Nadchodzący rok będzie jego dziesiątym w stolicy Dolnego Śląska i kolejnym w roli lidera drużyny.

Liczba sezonówMeczeBiegiPunktyBonusyŚrednia
915075415801022,231
7
/ 8

Gorzowianie sięgnęli po niego w 2011 roku. Iversen miał wtedy za sobą trzy kiepskie sezony w barwach rywali zza miedzy, czyli Falubazie Zielona Góra. Mimo to Duńczyk był ciekawą opcją na rynku transferowym ze względu na swój KSM. Bardzo bliski jego pozyskania był częstochowski Włókniarz, ale Stal przebiła tę ofertę o kilkadziesiąt tysięcy złotych. Inwestycja w Iversena się opłaciła. Już w drugim sezonie w żółto-niebieskich barwach zdobył z bonusami 248 punktów, a następny rok okazał się jeszcze lepszy. Bez niego nie byłoby mistrzowskiego tytułu w 2014 roku dla Stali po 31 latach przerwy.

Liczba sezonówMeczeBiegiPunktyBonusyŚrednia
813562011501232,053
8
/ 8

Niekwestionowana legenda Byków, który przez 15 lat ścigał się dla Unii. Z klubem z Leszna związał się w 1996 roku i wprowadził go do najwyższej klasy rozgrywkowej, której od tamtej pory mistrzowie Polski nie opuścili. Wzór dla wielu wychowanków leszczyńskiego klubu, w tym obecnego kapitana, Piotra Pawlickiego. Rekordy są po to, by je pobijać, jednak ten wyśrubowany przez Adamsa w Unii wydaje się być niezagrożony. Wystarczy spojrzeć na liczby w poniższej tabeli. Absolutna dominacja.

Liczba sezonówMeczeBiegiPunktyBonusyŚrednia
15244127629571332,422
Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)