Żużel. Największe sensacje Grand Prix Challenge. Kto zaszokował świat speedwaya i wjechał do cyklu?
W sobotę w Żarnowicy odbędzie się Grand Prix Challenge. Formuła eliminacji do głównego cyklu w ciągu kolejnych lat uległa zmianom, nie zawsze były to zawody o tej nazwie, ale niejednokrotnie niespodziankami sypały jak z rękawa. Sprawdziliśmy jakimi.
Turnieje poprzedzające GP Challenge też otwierały bramy elity
Zanim o rozstrzygnięciach w tradycyjnych Grand Prix Challenge, nie można nie zapominać o innych drogach awansu do grona najlepszych zawodników na świecie. Pod koniec XX wieku miejsce w cyklu można było wywalczyć także poprzez wcześniej przeprowadzane Finały Kontynentalne i Interkontynentalne. Tutaj niespodzianek również nie brakowało. Dzięki temu pierwszych stałych uczestników głównej serii Grand Prix mogły doświadczyć kraje, które były w drugim lub trzecim szeregu światowej hierarchii.W 1997 roku bezpośredni awans z Finału Kontynentalnego uzyskali już wiekowi i mający spore doświadczenie z jazdy na arenie światowej: 40-letni Włoch Armando Castagna i 36-letni Węgier Zoltan Adorjan. Za to w 1998 absolutną sensacją w tych zawodach był Czech Marian Jirout, z kolei w 2000 zaskoczył Słoweniec śp. Matej Ferjan, za którym uplasowało się... sześciu Polaków. W tym samym roku Finał Interkontynentalny padł łupem Niklasa Klingberga.
CZYTAJ WIĘCEJ: Popis Leona Madsena w Danii. Duże emocje w Brovst
-
ecik6 Zgłoś komentarzBrak kasy na sprzęt
-
smok Zgłoś komentarzSmolinski dał radę.
-
RECON_1 Zgłoś komentarzMyslalem ze wspomna o ekspercie wygrywania GPCh a moanowicie Bomberze:)
-
Całkiem obiektywny Zgłoś komentarztak piszę o polskim zawodniku, ale KK nie zasłużył sobie na uczestnictwo w SGP 2021. Byli zawodnicy których osiągnięcia w dzisiejszym żużlu są o niebo wyższe niż to w wykonaniu naszego DJ-a.