Bieg przerwany. Upadek Mikkela Michelsena na drugim łuku pierwszego okrążenia. Leon Madsen zdecydowanie wszedł pod Michelsena. Sędzia zawodów analizuje powtórki. Jest decyzja! Mikkel Michelsen wykluczony z powtórki.

W powtórce kapitalnie ze startu Fricke, który dowiózł do mety pewne zwycięstwo. Z tyłu Lindgren atakował Madsena, ale bezskutecznie.

Nie tak to miało wyglądać... Maciej Janowski dobrze ruszył ze startu, jednak na dojeździe lepsi byli rywale. Reprezentant Polski rzucił się w pogoń za Duńczykami, jednak w pewnym momencie spadł nawet za plecy Brytyjczyka. Niestety w finale zabraknie reprezentanta naszego kraju.

Co tu się wydarzyło?! Bartosz Zmarzlik jechał na drugim miejscu, jednak na trzecim okrążeniu wyciągnęło go, co wykorzystał Fredrik Lindgren. Polak próbował odbić pozycję, jednak zabrakło czasu. Bartosz Zmarzlik żegna się tym samym z turniejem.

FENOMENALNA walka Fricke'a i Zmarzlika! Zawody tasowali się przez cztery okrążenia. Obaj zawodnicy równo wpadli na metę. Czekamy na decyzję sędziego. Australijczyk wygrał o błysk szprychy.

Ogromne emocje! Wydawało się, że Maciej Janowski będzie mieć problem ze zdobyciem jakichkolwiek punktów w tym biegu. Sytuacja na torze tak się jednak ułożyła, że reprezentant Polski znalazł się najpierw na trzecim miejscu, a następnie przeprowadził skuteczny atak na Michelsena, który spadł na koniec stawki. Na kolejnym okrążeniu Janowski wyprzedził Holdera.

Bardzo dobrze ze startu Przedpełski, jednak równie dobrze Woffinden. Reprezentant Polski ambitnie atakował Brytyjczyka, ale ten nie dał sobie odebrać kolejnej "trójki". Z tyłu ciekawa walka o jeden punkt. Na ostatnim łuku upadek zanotował Fredrik Lindgren. Szwed jechał wówczas na ostatnim miejscu.

Bieg przerwany. Na pierwszym łuku upadł Jason Doyle. Doszło do kontaktu z Martinem Vaculikiem, jednak wydaje się, że Australijczyk mógł utrzymać się na motocyklu. Doyle wykluczony z powtórki. Oznacza to, że mistrza świata z 2017 roku zabraknie w półfinałach.

W powtórce atomowy start Patryka Dudka. Wychowanek klubu z Zielonej Góry żegna się z PGE Narodowym pozytywnym akcentem.

Jack Holder na drugim łuku pojechał środkiem toru. W tym samym czasie po wewnętrznej wyprzedził go Lambert, a po zewnętrznej Doyle. Lambert następnie rzucił się w pogoń za Woffindenem. Ten jednak nie wypuścił "trójki" z rąk.

Bartosz Zmarzlik świetnie rozegrał pierwszy łuk i pojechał po drugie w tych zawodach zwycięstwo biegowe. Z tyłu Patryk Dudek toczył zaciętą rywalizację z Duńczykami. Pokonał Thomsena, jednak na Michelsena zabrakło już czasu.

Madsen zamknął Przedpełskiego na pierwszym łuku. Ten następnie stoczył ciekawą walkę o jeden punkt z Danielem Bewley'em. Na ostatnim okrążeniu do Madsena zbliżył się jeszcze Drabik, ale srebrny medalista IMŚ z 2019 roku obronił pierwszą lokatę.

Pogubił się w tym biegu Janowski, który po wyjściu z pierwszego łuku znajdował się na drugiej pozycji. Szybko jednak wyprzedził go Vaculik, a na kolejnym łuku stracił jeszcze pozycję na rzecz Fricke'a.

Ależ akcja Fredrika Lindgrena na pierwszym łuku! Szwed tuż przy samej bandzie wysforował się na pierwszą lokatę. Z tyłu interesująca walka Patryka Dudka i Leona Madsena. Choć reprezentant Polski nie imponował prędkością, to jednak dowiózł jeden punkt do mety.

Świetnie ze startu ruszył Bewley, jednak na pierwszym łuku po zewnętrznej objechał go Fricke. Z tyłu bezbarwny Woffinden. Bewley musiał uważać na Michelsena, który robił wszystko, żeby wydrzeć Brytyjczykowi dwa "oczka".

Bieg przerwany. Upadek Jasona Doyle'a na pierwszym łuku. Na wejściu doszło do kontaktu Australijczyka z Bartoszem Zmarzlikiem. Powtórka w pełnym składzie. Doyle wrócił do parku maszyn o własnych siłach.

Ale bieg! Niespodziewanie Paweł Przedpełski założył faworyzowanych rywali i pognał po trzy punkty. Próbował go kąsać Zmarzlik, jednak zawodnik startujący w PGE Ekstralidze w barwach Apatora obronił pozycję. Z tyłu pasjonująca walka Janowskiego z Doyle'm. Lepszy okazał się reprezentant Polski.

Maksym Drabik z każdej strony próbował wyprzedzić Jacka Holdera, jednak nieskutecznie. Z pewnością reprezentantowi Polski nie pomogło również to, że był to bieg po równaniu toru. Po raz kolejny bezbarwny Martin Vaculik.

Kapitalna jazda Janowskiego, który na pierwszym łuku zbudował ogromną prędkość na zewnętrznej, co pozwoliło mu wyprzedzić Lamberta. Na trzeciej i czwartej pozycji walka o jeden punkt. Thomsen i Bewley równo wpadli na metę. Czekamy na decyzję sędziego.

Mamy decyzję. Nieznacznie szybciej na metę wpadł Bewley.

Kapitalnie ze startu Drabik, jednak na pierwszym łuku postawiło go, co wykorzystał Doyle, który wypchnął zawodnika startującego z "dziką kartą" na zewnętrzną. Wykorzystali to Michelsen i Lindgren. Gdy wydawało się, że nic już się nie zmieni, to na drugim łuku trzeciego okrążenia defekt motocykla zanotował Szwed, który następnie dobiegł do mety po "zerówkę". Lindgrenowi spadł łańcuch po tym, jak wjechał w koleinę.

Fatalny wypadek na wyjściu z drugiego łuku drugiego okrążenia. Leżą Patryk Dudek i Jack Holder.

Dudek stracił panowanie nad motocyklem, postawiło go na tylne koło i upadł na tor. Tuż za nim jechał Holder, który również zapoznał się z nawierzchnią toru.

Dudek o własnych siłach schodzi do parku maszyn. Niestety Holder nadal na torze.

Australijczyk również wraca do swojego boksu. Z powtórki wykluczony Patryk Dudek.

Najlepiej ze startu Max Fricke, który odniósł pewne zwycięstwo. Jack Holder jechał na drugiej pozycji, jednak z kółka na kółko słabł. Paweł Przedpełski na ostatnim okrążeniu zbliżył się do Australijczyka, ale nie zdołał przeprowadzić skutecznego ataku.

Zmarzlik został na starcie. Na drugim łuku za szeroko pojechał Tai Woffinden, co dwukrotny indywidualny mistrz świata natychmiastowo wykorzystał. Następnie bez mijanek, a ścigania nie ułatwiało to, że w przerwie na tor zostało wylane dużo wody. W stawce nie liczył się Martin Vaculik.

Bieg przerwany. Anders Thomsen dotknął taśmy. Za niego Jakub Miśkowiak.

Dobrze ze startu Jason Doyle i Leon Madsen. Szybciej po zewnętrznej jechał Duńczyk, który przedarł się na pierwszą pozycję. Z tyłu Jakub Miśkowiak wygrał walkę o jeden punkt z Maxem Fricke, a następnie atakował Doyle'a, jednak popełniał za dużo błędów, by móc wyprzedzić Australijczyka.

Świetne ściganie na PGE Narodowym. Maciej Janowski na pierwszym okrążeniu, dzięki jeździe po zewnętrznej, przedarł się na drugie miejsce, a na kolejnym "kółku" wykorzystał błąd Patryka Dudka. Za jego plecami zawodnicy kilka razy zamieniali się pozycjami. Zawodnicy na drugim łuku mieli problem, ponieważ "wyciągało" ich w kierunku bandy. Najgorzej na tym zamieszaniu wyszedł Maksym Drabik, który po starcie był drugi, jednak na metę wjechał na czwartej pozycji.

Atomowy start Bartosza Zmarzlika, który pognał po pewne zwycięstwo. Za jego plecami ciekawa walka Fredrika Lindgrena i Daniela Bewleya. Górą Szwed. Brytyjczyk natomiast musiał uważać na ataki Jacka Holdera.

Ze startu wystrzelił Martin Vaculik. Słowak na pierwszym odsunął się na zewnętrzną i stracił najpierw drugą pozycję, a następnie wyprzedzili go jeszcze Przedpełski i Lambert. Fatalnie ze startu wyszedł natomiast wspomniany Przedpełski, ale umiejętnie przytrzymał "kredę" i wyjechał na drugie miejsce.