Żużel. Nie powinno tak być, że sezon rusza, a sprawa Drabika nie jest rozwiązana

Grzegorz Zengota był gościem ostatniego magazynu "Bez Hamulców". Wciąż rehabilitujący się żużlowiec Motoru Lublin zabrał głos w temacie Maksyma Drabika. Środowisko żużlowe jest świadkiem telenoweli związanej z przeciągającą się sprawą złamania procedury antydopingowe przez zawodnika Betard Sparty Wrocław, w której ciągle nie zapadł żaden wyrok. Jeśli mecenas zawodnika wykorzysta wszystkie kruczki prawne, to żużlowiec Sparty przejedzie cały sezon 2020. Sprawa Maksyma Drabika utknęła w martwym punkcie. POLADA odrzuciła wniosek pełnomocnika żużlowca o wsteczne TUE, a wniosek do Trybunału Arbitrażowego przy PKOl, którego złożenie zapowiadał mecenas Łukasz Klimczyk, dotarł 5 czerwca, czyli w ostatni możliwym terminie na złożenie odwołania.

Komentarze (6)
avatar
leH
15.06.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak będzie że Drabik tylko że sobie pojeździ a pkt zdobyte przez niego zminusowane.Nie sądzę że WADA odpuści akurat jemu, innych dyskwalifikując za taki sam czyn. 
avatar
Paweł75...
13.06.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z tym Drabikiem to po prostu jedna wielka kpina ze sportu !!! Od razu powinien być zawieszony jak inni w podobnej sytuacji ! No ale widać wiedzą gdzie i komu kopertę wręczyć !!!!! 
avatar
Stalowy
13.06.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
To cyrk jest, a nie poważna liga. Gościu złapany na niedozwolonym dopingu, pół roku wyjaśniają, a facet jak gdyby nigdy nic jedzie w lidze! Czyli jak potwierdzi się doping, to punkty Drabika z Czytaj całość
avatar
ecik6
12.06.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Uwalić drabola i Wrocław 
avatar
waldzior
12.06.2020
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Gdyby powiedzieli - żadnych startów dopóki się sprawa nie wyjaśni, już dawno byłoby po sprawie :)