Polub Żużel na Facebooku
Zgłoś błąd
WP SportoweFakty
Komentarze (21)
-
Apacz16 Zgłoś komentarzpodatki ,pracują. Żużel dla nich to jest praca. Nie można pozbawić prawa do pracy kogoś ,tylko za pochodzenie. To jest rasizm. I żeby było jasne, żaden z nich, słowem nie poparł putina.
-
kros Zgłoś komentarzGrigori Laguta juz pokazal jak sie oszukuje zeby osiagnac korzysc materialna bledem bylo dopuszczenie tego barana do rozgrywek!
-
Brat Pinio Zgłoś komentarzgłupio twierdzi - jakoby je stanowczo potępił i się od nich wyraźnie odciął. Ja panu przypomnę; otóż ten ruski "gieroj", zamieścił na swoim profilu wpis, cyt: -"Jesteśmy braćmi. Módlmy się za Ukrainę", a "okrasił" go jakże "odważną" grafiką dwóch splecionych dłoni, jedna w barwach putinowskiej Rosji, droga bohaterskiej Ukrainy. Jeśli uważa pan, że to jest potępienie zbrodniczych działań tego bandyty Putina, to gratuluję percepcji. Jest pan albo głupszy, albo bardziej cyniczny, niż do tej pory myślałem. Kolejny "ruskij bahatyr", niejaki Artiom Łaguta i jego wpis z tego samego dnia, cyt.: - "Wojna jest zawsze złem. Marzeniem każdego rodzica jest to, żeby jego dzieci wzrastały w pokoju. Sam jestem szczęśliwym ojcem i pragnę, żeby moje dzieci żyły w świecie, w którym panuje pokój. Marzę o tym, by ludzie na całym świecie nie musieli być świadkami wojny" i kuriozalna grafika dwóch serduszek, jedna w barwach zbrodniarzy, druga heroicznie broniącej się przed nimi Ukrainy. To kuriozum również pan uważa za potępienie agresji i odcięcie się od niej? Inni - poza Glebem Czugunowem, który natychmiast ostro, i zdecydowanie zareagował, jednocześnie wprost wskazując kto jest agresorem - wygłupili się w podobny sposób. Mam głęboko w tyle, co i jak powiedzieli później, bo jestem - podobnie jak Tomasz Dryła - przekonany, że była to paniczna reakcja na pojawiające się coraz częściej informacje o możliwości wykluczenia ich przez PZM z udziału w polskich ligach na każdym szczeblu rozgrywek i próbie jakiegoś zabezpieczenia swoich tchórzliwych, drżących o utratę polskich pieniędzy ruskich tyłków. Pan śmie bronić ich prawa do wykonywania zawodu? Bo tu mieszkają, bo płacącą tu podatki? A łaskę robią? Co pan bierze? Jak ma się do tego fakt, że taki Łoktajew, mający ważny na tegoroczny sezon kontrakt z drugoligowym SpecHouse PSŻ-u Poznań, został w Ukrainie? Czy pan wie, panie mądraliński, że on, wobec wprowadzenia tam zakazu wyjazdu mężczyzn w wieku 18 - 60 lat, nie może stamtąd wyjechać i niewykluczone, że będzie powołany "pod broń"? Czy uważa pan, że to w porządku? Zawodnicy z kraju bandyckiego agresora, wg pana mają prawo "wykonywać swój" zawód (czytaj: doić pieniądze z m.in. moich podatków, bo przypomnę, że sponsorem tytularnym Ekstraligi jest spółka skarbu państwa PGE), a zawodnik, który ma pecha, bo ma Ukraiński paszport i startuje pod jej flagą nich się buja? Co pan pitolisz o jakimś populiźnie? Mówi pan, że decyzja została podjęta zbyt szybko, że była nieprzemyślana? Kolejna bzdura - wykluczenie Rosjan oficjalnie nastąpiło 5 marca, a więc w dziewiątym dniu wojny. Od początku na bieżąco śledziłem rozwój sytuacji i działania PZM, i spokojnie mogę stwierdzić, że decyzja łatwa nie była, ale wiem też, że nie podjęto jej na tzw. "wariata", a już na pewno nie można mówić o działaniu na zasadzie - jak pan to określił - "każdy chciał być szybszy i lepszy od innych". Wydaje mi się, że sam pan nie wie, co tak naprawdę powiedział i jakie korzyści miałoby to przynieść komukolwiek. No, ale popeplać sobie można, nie? - to nic nie kosztuje - tylko konkretów w tych pana "wywodach" ani za grosz. Mówisz pan, że brakuje uchwały, ustawy, działań ze strony min. sportu? Człowieku! - tam o trzech tygodni jest prowadzona w sposób barbarzyński wojna, a pan tu z biurokracją? Jak widać, za dużo czasu pan za biurkiem spędził - nawiasem mówiąc z marnym skutkiem - ale to i tak nie tłumaczy głupot, jakie pan wygaduje. Sam język, jakim pan się posługuje, świadczy o tym, że jest pan zwykłym prostakiem (co znaczy, że ktoś się "odłancza", czy "są przeciwko temu przeciwni"?). Duka pan, nie potrafiąc skonstruować poprawnie choćby jednego zdania - żenujące. Pan patrzy na sankcje jako kibic żużla? Ja patrzę jako człowiek, który ze zgrozą obserwuje w telewizji, czy internecie codzienny dramat Ukrainy i jej obywateli. Martwi się pan, że Ci "biedni" rosyjscy żużlowcy sobie nie poradzą, bo nie mogąc wykonywać swojego zawodu nie zarobią? Nie są biedakami, na jakiś czas im wystarczy, a potem? - niech spadają do Rosji i zmienią zawód. Tak strasznie panu szkoda Łaguty I Tarasienki, bo ich własna federacja zawiesiła? No jakże mi ich i pana szkoda. Pana oderwanie od obecnych realiów, kompletny brak wyczucia smaku i wrażliwości na dramat, rozgrywający się w Ukrainie, a na który tak spontanicznie zareagowało aż tylu zwykłych Polaków, jest porażający. Też jestem kibicem żużla, niewiele krócej od pana (jestem po prostu ciut młodszy), ale przede wszystkim jestem człowiekiem. Od siebie dodam, że w obecnej sytuacji, zarówno Rosję, jak i Rosjan należy wyjąć spod prawa, wykluczyć ze wszystkich organizacji międzynarodowych. Należy ich odciąć od cywilizowanego świata politycznie, kulturowo, finansowo, sportowo etc. Nie współpracuje się z barbarzyńcami na żadnej płaszczyźnie - po prostu. I jeszcze jedno: ani słowem nie zająknął się pan, ani o sytuacji w Ukrainie, ani co pan sądzi o tym barbarzyńcy i jego pretorianach - też ma pan kumpli na Kremlu? Jak napisał Tomek Dryła w liście otwartym do tych pańskich skrzywdzonych "gierojów" - oni już dali świadectwo kim są i delikatnie mówiąc nie popisali się. Pan też.
-
Kaspar Zgłoś komentarzbezpiecznie
-
k73 Zgłoś komentarzbyć komunikat PZMot, że od 24.02.22 nie będzie ona wręczana Indywidualnemu Mistrzowi Polski na żużlu. Dobrze myślę? :) Czy może ta od Holty już jest polska? :)
-
abcdefg Zgłoś komentarzBoniek jak zwykle, jak wypowie się na jakiś temat to kompromitacja.
-
maraska Zgłoś komentarzidąc tym tropem a szkodzenie sankcjami zwykłym szarym ludziom to nie populizm, czemu mają źle życ, jak to wina putina? bzdura
-
-Niutek- Zgłoś komentarzmyśleniem to nic dziwnego,że pod Pana wodzą reprezentacja Polski poniosła klęskę.
-
motogonki Zgłoś komentarzEmil ma polskie obywatelstwo? Ruskiego się nie zrzekł.
-
thyrtvyska Zgłoś komentarzrosyjski naród, który w 75 % ma głęboko sytuację na Ukrainie i całą tę wojnę, jeżeli więc Artiom ma sobie spokojnie jeździć w WTS-ie , a żona Avelina będzie sobie w tym czasie drwiła z tragedii i wspierała dumną Rassiję w obliczu (w jej mniemaniu) wrogości całego świata to to nie ma zupełnie sensu, Rosjanie mają zrozumieć powagę sytuacji, jeśli ich dopuścimy to sami ją zbagatelizujemy, a Rusko mógłby się choć raz zachować jak człowiek i sam oddelegować z drużyny zarówno A.Łagutę jak i Czugunowa, czymże jest wynik twojego klubu w obliczu ogromu tragedii na Ukrainie ??? niczym, rzecz błaha, banalna, żeby czasem nie było tak, że Rosjanie z WTS-u będą jeździć, a reszta będzie zawieszona, bo to będą kpiny... Rusko - świat w obliczu katastrofy, możesz zachować resztki człowieczeństwa, wybieraj: solidarność z ciemiężonymi i pokój na świecie czy interes klubu i wynik ?
-
Pinio70 Zgłoś komentarzbandyckiej nacji jakby nigdy nic mieliby jeździć i zarabiać w naszym kraju kasę. A słyszeliście "miłość do bratniego narodu" z ust gafurowa? Jak słyszę takie głupoty, to coś mnie skręca. Ruskie powinni być wyjęci spod międzynarodowego prawa w każdej dziedzinie. Zarówno politycznie, jak i społecznie, kulturalnie i sportowo. Nie interesują mnie ich problemy, bo Ukraińcy mają większe. Mam gdzieś ich posty na temat pokoju na świecie. To nie konkurs na miss świata. Ruscy won, bo nie mam ochoty was oglądać.
-
Don Lemon ACM and CKM Zgłoś komentarzZibi dołączasz do prezesa Termińskiego z RiGCZem. Narazie mamy dwóch odważnych, którzy mówią to co myślą bez owczego pędu i lęku o reputację.
-
zulew Zgłoś komentarzw Polsce, mającego polskie obywatelstwo, a wiec także prawo do uzyskania polskiej licencji po zdaniu stosownych egzaminów (to akurat kpina kolejna), nad Wisłą płacacego podatki i deklarujacego zamiar dalszego pobytu w Polsce, to wyjątkowo niefortunne wydarzenie. Doprawdy trudne do usprawiedliwienia i - jak można sądzić - trudne do obrony przed sądem.