Polacy zawieszają działalność w drodze na K2! Jest decyzja

Kolejne kłopoty polskiej wyprawy na ostatnią górę, która nie została zdobyta zimą. Krzysztof Wielicki, kierownik wyprawy, poinformował, że muszą zmienić plany.

Krzysztof Gieszczyk
Krzysztof Gieszczyk
K2 WP SportoweFakty / Na zdjęciu: K2

Ostatnie wypadki związane z wyprawą na K2 pokazują, że nie wszystko układa się zgodnie z planem. Najpierw mieliśmy uraz nosa Adama Bieleckiego (więcej tutaj), a potem Rafał Fronia złamał rękę (więcej przeczytasz tutaj). Na razie nie układa się polskiej ekipie wspinaczka na K2. Przypomnijmy, że nasi himalaiści chcą zdobyć ten szczyt zimą, po raz pierwszy w historii. Mają czas do 20 marca.

Leszek Cichy, polski himalaista, mówił, że Polacy powinni zastanowić się nad zmianą drogi wejścia na szczyt. Mówił o tym w tym artykule. Sugerował, aby porzucić tzw. "drogę Basków" i iść śladem większości ekip, które atakują K2 ("Żebro Abruzzi").
Przebieg dróg na południowej ścianie K2 (fot. Fundacja Kukuczki/Marcin Kin, Jerzy Natkański, Darek Załuski) Przebieg dróg na południowej ścianie K2 (fot. Fundacja Kukuczki/Marcin Kin, Jerzy Natkański, Darek Załuski)
Wiemy już, że sugestie Cichego znalazły potwierdzenie. Krzysztof Wielicki, kierownik wyprawy na K2, poinformował, że ze względów bezpieczeństwa himalaiści zawieszają działalność na drodze Cesena/Basków. Nie wiadomo, jaki będzie nowy wariant.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×