Koniec walki o K2. Kolejna ekipa się poddała

Facebook / Marek Chmielarski / Na zdjęciu: K2
Facebook / Marek Chmielarski / Na zdjęciu: K2

"Schodzimy" - napisał Alex Txikon, który wraz ze swoją ekipą himalaistów próbował zdobyć K2 zimą. Nie udało się. Zresztą, nie tylko jemu.

W tym artykule dowiesz się o:

"Schodzimy. Silny wiatr nie pozwala nam kontynuować wspinaczki w pogoni za naszymi marzeniami. Cieszymy się, że bezpiecznie wracamy wszyscy razem. Góra zawsze tam będzie" - napisał na Twitterze Alex Txikon, który wraz ze swoim zespołem próbował zdobyć K2 (8611 m).

Tydzień temu na K2 poddała się także inna ekipa, która próbowała zdobyć szczyt zimą. To była wyprawa kazachsko-rosyjsko-kirgiska, a Artem Braun podkreślał, że "na K2 wszystko jest olbrzymim wyzwaniem" (więcej można przeczytać TUTAJ).

Txikon wraz ze swoim zespołem dotarł na wysokość 7050 m. Tam już ekipa spotkała bardzo trudne warunki. Wiał bardzo silny wiatr, który sprawiał, że odczuwalna temperatura była jeszcze niższa.

Przypomnijmy, że Txikon wcześniej brał udział w akcji poszukiwawczej Toma Ballarda i Daniele Nardiego na Nanga Parbat w Himalajach (więcej TUTAJ).

K2 nadal pozostaje niezbyte zimą. Rok temu polska wyprawa próbowała osiągnąć szczyt, lecz także bez sukcesu.

ZOBACZ WIDEO Elisabeth Revol: Mam w sobie dużo gniewu. Mogliśmy uratować Tomka

Źródło artykułu: