3 
"Szczyt K2 po raz pierwszy zimą. Szczyt osiągnięty o 16:58 czasu lokalnego" - taki wpis w mediach społecznościowych umieścił Chhang Dawa Sherpa, lider wyprawy Seven Summit Treks.
Dziesiątka, która zdobywa K2, to efekt połączenia kilku odrębnych grup, które podjęły próbę w tym roku. Były to Seven Summit Treks, Mingma Gyalje Team oraz Nims Dal Team.
Atak szczytowy na K2 rozpoczął się o godz. 1.00 (w Polsce był piątkowy wieczór, godz. 21.00). Dobre wieści napłynęły po szesnastu godzinach - grupa dziesięciu Nepalczyków dokonała niemal niemożliwego i stanęła na szczycie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niesamowity efekt. Zobacz, co się stało z wylanym wrzątkiem przez siatkarza
"To największe osiągnięcie w historii alpinizmu. To dobry przykład pracy zespołowej" - napisał Chhang Dawa Sherpa na Instagramie, członek Seven Summits Treak. Podziękował przy okazji wszystkim tym, którzy wspierali wyprawę.
Niedługo później przekazano informację, że wszyscy bezpiecznie dotarli do trzeciego obozu na wysokości 7350 m n.p.m.
Wcześniejszy rekord należał do wyprawy Krzysztofa Wielickiego, która 18 lat temu postawiła obóz na wysokości 7650 metrów. K2 próbowali zdobyć wówczas Denis Urubko, Piotr Morawski oraz Marcin Kaczkan.
Czytaj także:
- "Więcej konsekwencji". Kacper Tekieli odpowiada Bieleckiemu
- Kim jest człowiek, który jako pierwszy wszedł zimą na K2 bez użycia tlenu?
Czy jesteś pod wrażeniem wyczynu nepalskich himalaistów? 
