Getty Images / Donald Kravitz / Na zdjęciu: Mike Tyson

Boks. Mike Tyson dostał propozycję walki na Białorusi. Jemieljanienko potencjalnym rywalem

Waldemar Ossowski

Promotor bokserski Władimir Chryjnow złożył ciekawą propozycję Mike'owi Tysonowi. Były mistrz świata za duże pieniądze mógłby zmierzyć się w pokazowej walce z Aleksandrem Jemieljanienką bądź Siergiejem Charitonowem.

- Skontaktowaliśmy się z Tysonem. Rozmowa dotyczyła innego tematu, ale rozmawialiśmy o jego zamiarze powrotu na ring. Zapytał, czy jest szansa na walkę w Rosji. Zaprosiłem go do przyjazdu na Białoruś. Rywale do wyboru: Siergiej Charitonow i Aleksander Jemieljanienko. Pojedynek miałby być pokazowy. Tyson zapytał, czy mam milion na taką walkę. Odpowiedziałem, że znajdzie się - powiedział Chryjnow w rozmowie ze "Sport Express". 

Co ciekawe, były mistrz świata na początku myślał, że propozycja dotyczy walki z Fiodorem Jemiejlanienką, starszym bratem mniej znanego Aleksandra

Mike Tyson po ogłoszeniu swojego powrotu na ring nie może narzekać na brak ofert. Co prawda "Żelazny Mike" myśli wyłącznie o pojedynkach pokazowych, ale i tak odbiera w tej sprawie telefony z całego świata.

ZOBACZ WIDEO: Koronawirus przewartościował piłkarskie kontrakty. "Futbol jest przepłacony, ale to prawo rynku" 

Kilka dni temu promotor boksu z Melbourne, Brian Amatruda, skontaktował się z Amerykaninem, aby złożyć mu propozycję walki charytatywnej przeciwko jednemu z nowozelandzkich rugbistów. 

Za kulisami mówi się, że Tyson może również po raz trzeci zmierzyć się z Evanderem Holyfieldem, który w ostatnim czasie wznowił treningi. 

Czytaj także:
MMA. UFC przypomniało brutalny nokaut w wykonaniu Dana Hendersona (wideo)
Boks. Fiodor Czerkaszyn musi poddać się kwarantannie. Wrócił z Ukrainy
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl